Drukuj Powrót do artykułu

Spotkanie autorskie wokół książki „Wołyń. Bez komentarza”

15 października 2016 | 12:51 | mip (KAI) / bd Ⓒ Ⓟ

Sample

Katyń był zbrodnią, Oświęcim był zbrodnią, ale Wołyń to także zbrodnia; a my nie mamy nawet gdzie świeczki zapalić – powiedziała Anna Lisiecka, dziennikarka Polskiego Radia i współautorka książki "Wołyń. Bez komentarza", przytaczając słowa jednej ze swoich rozmówczyń.

14 października w warszawskim Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej "Przystanek historia" odbyła się prezentacja tej najnowszej książki wydawnictwa Fronda.

Autorka serii reportaży radiowych, poświęconych zbrodni banderowców, zwróciła uwagę, że temat Wołynia ciągle jest niechciany przez polskich decydentów, a książkom poświęconym tej zbrodni trudno jest znaleźć wydawców. Doceniła jednak zaangażowanie Instytutu Pamięci Narodowej w katalogowanie dokumentów i wskazała, że dzięki nowej publikacji „Wołyń. Bez komentarza” na światło dzienne wychodzą wspomnienia ludzi i materiały źródłowe, które dotąd były nieznane.

„Katyń był zbrodnią, Oświęcim był zbrodnią, ale Wołyń to także zbrodnia; a my nie mamy nawet gdzie świeczki zapalić” – przytoczyła Lisiecka wypowiedź jednej z bohaterek książki, Ireny Gajowczyk.

Wspomnieniami o pogromie Polaków, zwłaszcza swoich rodziców w Wołyniu w 1943 roku, podzieliła się w czasie spotkania w Warszawie Helena Kaczyńska. To jedna z wielu bohaterów książki, którzy ocaleli i opowiadają o życiu na Kresach, o dramatycznych zajściach, których byli świadkami i ofiarami. Tragedia odcisnęła na ich życiu krwawe piętno już na zawsze.

Z kolei druga współautorka książki, Ewa Siemaszko zwróciła uwagę, że Polakom do pojednania z Ukraińcami jest dziś dalej niż jeszcze kilka lat temu. Jako przyczynę tych trudnych relacji, badaczka ludobójstwa na Wołyniu, wskazała wzmagającą się wśród ukraińskiej elity propagandę uznania dla banderowców, czego wyrazem są również uchwały parlamentu.

„Dopóki na Ukrainie zbrodnia nie zostanie uznana za zbrodnię i dopóki kult ludobójców nie zostanie anulowany, nie możemy mieć zaufania do naszych sąsiadów” – powiedziała Ewa Siemaszko. Podkreśliła, że dopóki Ukraina ma inteligencję kultywującą ludobójców, tak długo w tym kraju nie będzie dobrze, a my nie możemy się czuć bezpieczni.

Książka „Wołyń. Bez komentarza” jest zbiorem nigdy nie publikowanych materiałów źródłowych i opowiadań tych, którzy przeżyli wołyńską rzeź w 1943 r. Jest zapisem reportaży i audycji radiowych, oryginalnych listów i pamiętników ocaleńców, a także relacji świadków i ich rodzin. Znajdują się w niej również dokumenty polskie i ukraińskie, w tym protokoły przesłuchań banderowców, odezwy i rozkazy Ukraińskiej Armii Powstańczej, dokumenty IPN, protokoły z miejsc zbrodni i inne mało znane materiały źródłowe.

Książka ukazała się nakładem Zona Zero Sp. z o.o.; dystrybucja i promocja Wydawnictwo Fronda.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.