Beskidy: XXXV Ogólnopolski Rajd Górski „Szlakami Jana Pawła II”

Pielgrzymi i turyści wzięli udział 12 czerwca we Mszy św. na Groniu Jana Pawła II. Liturgii przewodniczył w beskidzkiej kaplicy „Ludzi Gór” ks. prałat Władysław Nowobilski, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Ciścu na Żywiecczyźnie.

W kazaniu ks. Nowobilski przypomniał historię świątyni w Ciścu – tzw. kościoła jednej doby – którą wzniesiono w 24 godziny wbrew zakazom ówczesnych władz partyjnych. Jeden z inicjatorów tej niezwykłej akcji budowy tej świątyni nawiązał do wydarzeń sprzed 44 lat i zaakcentował rolę kard. Karola Wojtyły w zmaganiach z komunistyczną i ateistyczną władzą.

„Kardynał Wojtyła był zawsze po stronie ludzi, zawsze ich bronił. Podkreślał, że wierni chcą legalnie budować kościoły, ale jeżeli władza nie pozwala, metropolita krakowski musi stanąć po stronie ludzi. Oto rys miłosierdzia – iść, spieszyć z pomocą, którzy jej potrzebują. Wy wiecie, że wędrując w górach trzeba pamiętać o najsłabszych i im pomagać” – zwrócił się do pielgrzymów i turystów na Groniu.

Pochodzący z Podhala 74-letni kapłan zachęcił, by na co dzień żyć prawdą o tym, że Bóg jest miłosierny. „Korzystajmy z Bożego miłosierdzia szczególnie wtedy, gdy upadamy. Tak jak król Dawid, jak kobieta z dzisiejszego czytania Ewangelii przyjdźmy do Chrystusa, przyjdźmy do konfesjonału i skorzystajmy z sakramentu miłosierdzia” – wezwał, namawiając, by być miłosiernym wobec bliźnich.

„Zawsze stawajmy po stronie pokrzywdzonych, słabszych. Wtedy i Bóg stanie po naszej stronie, gdy przyjdzie ostania godzina naszego życia” – powiedział kaznodzieja.

W uroczystym zakończeniu rajdu wzięli udział turyści ze Śląska i Małopolski oraz innych zakątków Polski, a także z Republiki Czeskiej. Po nabożeństwie rozstrzygnięto oficjalnie konkursy papieskie. Rozdano nagrody i wyróżnienia. Fundatorem nagród i organizatorem rajdu było Rodzinne Koło PTTTK „Szarotka” z Andrychowa.

Groń Jana Pawła II (890 metrów n.p.m.) to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię papieża Polaka. W latach swego dzieciństwa i młodości Karol Wojtyła wielokrotnie na szczyt przychodził z pobliskich Wadowic. Pomysłodawcami i inicjatorami stworzenia tu kaplicy byli kilkanaście lat temu Stefan i Danuta Jakubowscy z Andrychowa. Dzięki ich staraniom szczyt dawnej Jaworzyny otrzymał nazwę „Groń Jana Pawła II”.

W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r., a także podarowane przez niego różańce. Nieopodal znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i pomnik Jana Pawła II. W kaplicy cyklicznie odprawiane są Msze św.

Beskidzkie „sanktuarium” stanowi wotum za ocalenie papieża. Dlatego ma symboliczne wymiary – 13 na 5 metrów – nawiązujące do daty zamachu na życie Jana Pawła II (13 maja 1981 roku). We wrześniu 1995 roku kaplicę poświęcił biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy. Kilka miesięcy wcześniej Jan Paweł II otrzymał w Skoczowie makietę górskiej kaplicy.