Bp Greger: Jezus żyje i podtrzymuje nas przy życiu
27 marca 2016 | 13:54 | rk Ⓒ Ⓟ
„Zmartwychwstanie to kompletnie nowy porządek dotyczący losów człowieka i dziejów świata” –podkreślił bp Piotr Greger, który 27 marca, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, sprawował Eucharystię w żywieckiej konkatedrze. Biskup zwrócił uwagę, że zmartwychwstanie Chrystusa jest najbardziej decydującym momentem uczestnictwa w nowym wymiarze życia.
Zastanawiając się, na czym właściwie polega zmartwychwstanie i ono oznacza dla nas, dla świata i dla całej historii, biskup podkreślił, że wydarzenie dotyczy wymiaru, „który w długiej historii świata i jego rozwoju nigdy przedtem nie występował. „Jest to kompletnie nowy porządek dotyczący losów człowieka i dziejów świata” – dodał.
„Czy rzeczywiście powstał z grobu, skoro sam znak pustego grobu nie jest dowodem na prawdziwość zmartwychwstania?” – zastanawiał się kaznodzieja, przytaczając słowa napisanego 25 lat po tych wydarzeniach Pierwszego Listu do Koryntian, w którym św. Paweł wylicza osoby, które widziały Jezusa po zmartwychwstaniu. Byli to, jak relacjonował Apostoł Narodów, najpierw Kefas, potem grono Dwunastu, grupa pięciuset braci, Jakub, wszyscy apostołowie i wreszcie sam Paweł.
Zdaniem duchownego, najsilniejszym dowodem Chrystusowego zmartwychwstania jest fakt, że On żyje i jest obecny, żyje i nieustannie działa zbawczo. „Żyje nie dlatego, że ludzie mówiąc o Nim, podtrzymują Go w ten sposób przy życiu, ale ponieważ On podtrzymuje przy życiu nas. To Jego życie daje nam poczucie sensu, rodzi świadomość bezpieczeństwa” – dodał.
„Wszyscy wierzą – również poganie i agnostycy – że Jezus umarł, ale tylko chrześcijanie wierzą, że On po trzech dniach zmartwychwstał” – dodał biskup, życząc na koniec, by Jezus Zmartwychwstały przeniknął serca i umysły.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


