Drukuj Powrót do artykułu

Ulicami miasta przeszła Bydgoska Droga Krzyżowa

19 marca 2016 | 20:44 | jm Ⓒ Ⓟ

Tajemnica Bożego miłosierdzia była tematem tegorocznej Bydgoskiej Drogi Krzyżowej. Mieszkańcy diecezji idąc za krzyżem, przeszli od katedry bydgoskiej do Bazyliki Mniejszej św. Wincentego á Paulo.

– Tym razem pochylamy się nad tajemnicą Bożego miłosierdzia. Stąd napisania rozważań i poprowadzenia Drogi Krzyżowej podjęła się Caritas Diecezji Bydgoskiej. To wszystko dzieje się w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia, w czasie przygotowań do Światowych Dni Młodzieży oraz w ciągu wydarzeń wpisujących się w obchody 1050. rocznicy chrztu Polski. Przez liczną obecność dajemy czytelny znak swojej miłości do ojczyzny i wierności wobec Boga, krzyża i Ewangelii – powiedział ks. Dariusz Białkowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Teksty rozważań nawiązywały m.in. do treści zawartych w bulli papieża Franciszka „Misericordiae vultus”, ustanawiającej nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia. – Pochylając się nad męką i śmiercią Chrystusa, mogliśmy przypomnieć o dziełach miłosierdzia, którymi na co dzień się zajmujemy. Dziełach Kościoła, które wspierane są wielkim wysiłkiem ze strony pracowników i wolontariuszy Caritas. Dziełach, za którymi stoi prawdziwy człowiek. Dziełach, z których wypływa głos samego Chrystusa, że biednych, chorych, potrzebujących zawsze mieć będziecie. To jest rzeczywistość krzyża, który pozwala na to, abyśmy choć w cząstce mogli naśladować miłosiernego Boga – powiedział dyrektor diecezjalnej Caritas ks. prałat Wojciech Przybyła.

Jednym z zadań, jakie realizuje Caritas, jest działanie na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Skupione jest ono w funkcjonującym od szesnastu lat w Bydgoszczy Warsztacie Terapii Zajęciowej „Tęcza”. – Każdy z nas ma swoją drogę. Spotykam na niej Weronikę, Szymona. Czasami sama potrzebuję silnego ramienia, dźwignięcia po upadku. Wyciagnięcie do mnie ręki i pochylenie się nade mną, pozwala mi na bezpieczne przejście pewnego etapu drogi. To mnie dotknęło Boże miłosierdzie ukryte w ludzkiej dłoni, słowie. Dało mi siłę i poczucie sensu. Dało mi pewność, że nie idę sama. Dało mi wiarę w człowieka – powiedziała dyrektor warsztatów Monika Kudła.

W czasie rozważań i modlitwy, której przewodniczył biskup ordynariusz Jan Tyrawa, nie zabrakło także nawiązania do postaci bł. ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. Faustyny Kowalskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.