Grekokatolicy przejdą na kalendarz gregoriański?
11 stycznia 2016 | 09:35 | (KAI/RV) / br Ⓒ Ⓟ
Ukraiński Kościół Greckokatolicki (UKGK) rozważa możliwość świętowania Bożego Narodzenia zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, ale jeszcze nie w najbliższej przyszłości – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk.
Poparł on ideę społecznej dyskusji na ten temat, która już się na Ukrainie rozpoczęła. Grupa działaczy kościelnych rozpowszechnia petycję, w której proponuje, by 25 grudnia stał się w tym kraju dniem wolnym od pracy.
Obecnie dniem świątecznym jest tam 7 stycznia, czyli uroczystość Narodzenia Pańskiego według kalendarza juliańskiego. „My, chrześcijanie różnych wyznań, nie odchodząc od naszych tradycji, proponujemy, by Boże Narodzenie obchodzić u nas 25 grudnia, razem z większością świata chrześcijańskiego” – czytamy w petycji. Jeżeli zbierze się wymaganą liczbę podpisów, prezydent Petro Poroszenko przekaże tę propozycję parlamentowi.
Zwierzchnik UKGK zwrócił uwagę, że w zagranicznej diasporze duża część jego wiernych obchodzi Boże Narodzenie i inne święta zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, ale na Ukrainie ze względów historycznych a także ekumenicznych na razie tego nie wprowadzono. Jest to sprawa nie dogmatyczna, lecz dyscyplinarna. Zresztą dokładnej daty narodzenia Pana Jezusa nie znamy. W starożytności wybrano ten dzień, by zastąpić rzymskie obchody pogańskie ku czci Słońca, które w tym czasie po przesileniu zimowym świeci już dłużej – przypomniał abp Szewczuk. Zaznaczył, że chodziło o podkreślenie, że dla chrześcijan prawdziwym słońcem jest Chrystus.
Zwierzchnik UKGK opowiedział się też za obchodzeniem w nim świąt stałych zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, tak jak to czyni zresztą większość Kościołów prawosławnych, łącznie z Patriarchatem Konstantynopola. Uważa jednak, że na Ukrainie dobrze byłoby to podjąć wspólnie z tamtejszymi prawosławnymi, by nie tworzyć nowych różnic i podziałów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.