Drukuj Powrót do artykułu

Bp Greger: miłosierdzie nie jest żadną formą naiwności ze strony Pana Boga

01 listopada 2015 | 07:24 | rk Ⓒ Ⓟ

„Miłosierdzie to nie jest żadna forma naiwności ze strony Pana Boga, jest to gest, którego należy się uczyć w doświadczeniu bólu i cierpienia” – podkreślił bp Piotr Greger, który przewodniczył Mszy św. w kościele pw. świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie. Hierarcha modlił się za zmarłych kapłanów, którzy posługiwali w ciągu lat w skoczowskiej parafii.

W homilii bielsko-żywiecki sufragan przestrzegł, by chrześcijaństwa nie sprowadzać do zbioru zasad moralnych. Zachęcił do sięgnięcia do źródeł świętości, której człowiek nie może sam sobie zdobyć, ale może ją przyjąć jako dar.

Analizując treść ośmiu błogosławieństw, biskup skupił się na znaczeniu jednego z nich – „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Jak podkreślił, jest ono jedynym spośród ośmiu błogosławieństw, które samo dla siebie jest miarą: miłosierdzie za miłosierdzie. Zauważył jednocześnie, że cechą „naszych zmęczonych czasów” jest powszechne poszukiwanie „miłosierdzia w naszej codzienności”.

„Oczekujemy miłosierdzia i prosimy o nie, ale innym potrafimy odmówić do niego prawa. Rodzą się w nas pytania, na które nie znajdziemy jednoznacznych odpowiedzi: dlaczego Bóg jest miłosierny wobec kogoś, kto sam sobie zafundował zły los i sprawiedliwie zasłużył na karę? Dlaczego Bóg daje za darmo? W imię czego sprawiedliwi cierpią, a grzesznikom powodzi się dobrze? Dlaczego tak poukładał ten świat, że nieuczciwym wiedzie się lepiej, a nam, przecież często słusznie, zaciskają się pięści w chęci niemego odwetu?” – pytał biskup.

Wskazał na liczne przykłady miłosiernego działania Boga na kartach Pisma Świętego. Podkreślił, że „miłosierdzie to miłość nie do pojęcia, którą trudno ogarnąć, gdyż ona wymyka się spod wszelkich prawideł ludzkiego rozumowania”. „Bóg, który kocha nawet wtedy, kiedy jesteśmy zupełnie niedojrzali do powrotu, nawet wtedy, kiedy trwonimy Jego miłość, zamieniając ją na niszczące nas żądze. Kocha nas wtedy, kiedy nie mamy prawa nazywać się Jego dziećmi” – dodał.

„Jego ramiona pełne miłości są wyciągnięte w naszą stronę, w geście przebaczenia i pokoju. To jest właśnie miłosierdzie – miłość bez wzajemności; taka, która realizuje się nie tam, gdzie jest dobrze, ale tam, gdzie się dzieje realna krzywda; nie tam, gdzie panuje zgoda, ale tam, gdzie brak perspektywy na przebaczenie” – kontynuował. Duchowny zaznaczył, że miłosierdzie nie jest żadną formą naiwności ze strony Pana Boga.

„Jest to gest, którego należy się uczyć w doświadczeniu bólu i cierpienia. Czasem w to wątpimy, zasłaniając się własną niemocą i brakiem wiary, że Bóg naszymi rękami potrafi pocieszyć, wyprowadzić ze zła i przytulić ludzką biedę” – powiedział bp Greger.

Na koniec przypomniał, że w jednej uroczystości Wszystkich Świętych Kościół czci tych wszystkich, którzy na serio potraktowali program świętości zawarty w Kazaniu na Górze.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.