Drukuj Powrót do artykułu

Bielsko-żywiecka Caritas: w sprawie uchodźców czekamy na rozwój wypadków

17 września 2015 | 22:03 | rk Ⓒ Ⓟ

„Pracownicy Caritas cały czas śledzą wydarzenia, dotyczące uchodźców” – podkreślił dyrektor bielsko-żywieckiej Caritas ks. Robert Kasprowski. Duchowny zaznaczył, że działacze Caritas są gotowi do pomocy organizacjom rządowym i samorządowym, jednak dotąd nie mają odpowiednich dokumentów, określających zasady takiej współpracy.

„Nie ma odpowiednich dyrektyw z komisji unijnych, czy dokumentów z rządu, określających zasady współpracy w rozwiązaniu tego kryzysu” – dodał kapłan.

Ks. Kasprowski przypomniał, że kilka dni temu przedstawiciele Urzędu do spraw cudzoziemców uczestniczyli w spotkaniu dyrektorów Caritas diecezjalnych, przedstawiając obecną sytuację, ale, jak zaznaczył dyrektor, wciąż nie ma żadnych konkretnych dokumentów w tej sprawie.

Duchowny podkreślił, że Caritas od 3 lat pomaga uchodźcom przebywającym w obozach na Bliskim Wschodzie. „Caritas Polska od 2012 roku pomaga uchodźcom znajdującym się w obozach w Syrii, Jordanii czy Libanie. W Syrii prowadzony jest szpital dla uchodźców, z którego korzystają tak chrześcijanie jak i muzułmanie, natomiast w Libanie działają mobilne kliniki” – przypomniał ks. Kasprowski. „W ciągu ostatnich trzech lat Caritas Polska udzieliła uchodźcom pomocy w wysokości 1,2 mln dolarów” – dodał.

Tymczasem bielsko-żywiecki ordynariusz bp Roman Pindel wyraził przypuszczenie, że jeśli do Polski przybędą uchodźcy, wkrótce mogą udać się do krajów, gdzie utrzymywane jest wysokie wsparcie socjalne. Przypomniał, że Polska jest w stanie dać miesięcznie na jednego migrującego 100 euro, Austria – 400, Niemcy – 800, a Dania 1,4 tys. euro. „Łatwo domyśleć się, jakie będą kierunki tej migracji” – zauważył ordynariusz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.