Osieczna koło Leszna: zakończył się odpust Porcjunkuli
04 sierpnia 2015 | 09:31 | bt Ⓒ Ⓟ
We franciszkańskim sanktuarium Matki Bożej Osieckiej w Osiecznej koło Leszna zakończył się wczoraj Wielki Odpust Porcjunkuli. Wzięli w nim udział pielgrzymi nie tylko z Wielkopolski, ale także ze Śląska, ziemi lubuskiej i Kaszub.
Nazwa odpustu „Porcjunkula” (z łac. mała cząstka) wywodzi się od wybudowanego w IX w. kościółka, a dzisiaj bazyliki pw. Matki Bożej Anielskiej pod Asyżem. Tę zrujnowaną budowlę na początku XIII w. Pan Jezus nakazał odbudować św. Franciszkowi. Kiedy święty modlił się tam, ukazała mu się Maryja z Jezusem i zapytała, co chciałby otrzymać.
– Wówczas św. Franciszek poprosił o łaskę zyskania darowania kar za grzechy, które musimy odpokutować na ziemi lub w czyśćcu, dla każdego, kto po spowiedzi i przyjęciu Komunii św. nawiedzi to miejsce – zaznacza w rozmowie z KAI franciszkanin o. Jesse Just, gwardian klasztoru w Osiecznej wyjaśniając, że to nic innego, jak odpust zupełny, dzięki któremu mamy szansę zaraz po śmierci znaleźć się w raju, tam, gdzie przebywają aniołowie. – Stąd też wzięła się nazwa odpustu: Matki Bożej Anielskiej, którego świadkami nadania byli sami aniołowie. Potwierdził go zresztą później, co zapowiedział św. Franciszkowi w wizji Pan Jezus, Jego wikariusz tu, na ziemi, papież Honoriusz III – wyjaśnia gwardian dodając, że przywilej ten papież Paweł VI w 1967 r. rozciągnął także na inne kościoły franciszkańskie i kościoły parafialne.
Uroczystości odpustowe w sanktuarium w Osiecznej rozpoczęły się już 30 lipca, a ich kulminacyjnym wydarzeniem była Suma odpustowa sprawowana 2 lipca, w sam dzień, kiedy przypada święto Matki Bożej Anielskiej. Przewodniczący Eucharystii o. Antonin Brząkalik, minister prowincjalny franciszkanów z Katowic Panewnik przypomniał, że św. Franciszek prosił Maryję o łaskę odpustu dla grzeszników, gdyż uważał ich za najbiedniejszych z ludzi, pozbawieni są bowiem szczęścia przebywania z Bogiem.
– Tymczasem my dzisiaj, także w Polsce, przekraczamy wszelkie granice próbując zalegalizować prawnie grzech i grzeszne życie. I dlatego tak bardzo potrzeba nam przemiany myślenia, od którego rozpoczyna się nawrócenie. Módlmy się więc o przemianę naszą i tych, którzy błądzą, także w naszej ojczyźnie. – wołał kaznodzieja. Franciszkanin zachęcał jednocześnie, byśmy byli pomocnikami Maryi, tymi, „którzy uciekając się pod opiekę Maryi, innych przez Maryję prowadzą do Jezusa”.
Pierwsi franciszkanie przybyli do Osiecznej w 1622 r. Pod koniec XVII w. ufundowano w tej miejscowości obecny klasztor, w którym znajduje się franciszkański nowicjat. Natomiast barokową świątynię wybudowano w pierwszej połowie XVIII w. według projektu wybitnego architekta Pompeo Ferarriego.
Równie długą historię ma znajdujący się w sanktuarium oo. franciszkanów obraz Matki Bożej Bolesnej tzw. Osieckiej. Powstał on około 1650 r., a wkrótce potem zasłynął niezwykłymi łaskami. Wizerunek ten przedstawia Maryję pochyloną nad śpiącym na jej kolanach Jezusem i opłakującą Go z powodu cierpień, których ma doświadczyć w przyszłości. Po ponad czterech wiekach kultu cudowny obraz został koronowany koronami papieskimi przez metropolitę poznańskiego abp. Jerzego Strobę 5 sierpnia 1979 r.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.