Bielsko-Biała: symboliczne róże na ornatach i strojach mieszczan
13 grudnia 2014 | 17:23 | rk Ⓒ Ⓟ
O kwiatach wyhaftowanych na strojach liturgicznych, ale także o motywie „róży żywieckiej” w sztuce sakralnej i na strojach żywieckich mieszczek opowiadali prelegenci kolejnego spotkania z cyklu „Przez sakralne do Sacrum” w Kurii diecezjalnej w Bielsku-Białej. W sobotnim spotkaniu 13 grudnia uczestniczyła Asysta Żywiecka prezentująca najbogatszy strój w Polsce i jeden z najbogatszych w Europie. Asystę, która co roku pielgrzymuje do Kalwarii Zebrzydowskiej, można zobaczyć podczas procesji ku czci św. Stanisława Wawelu na Skałkę oraz innych ważnych uroczystości kościelnych i patriotycznych.
Pomysłodawca spotkania dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Bielsku-Białej ks. dr Grzegorz Klaja wyjaśnił, że w spotkaniu chodzi o refleksję na temat tego, jak Ewangelia przenosiła się w rozmaite sfery ludzkiego życia i kształtowała wyczucie piękna. „Patrzymy na bogato zdobione szaty liturgiczne. Użyte tu motywy roślinne miały szersze znacznie – mówiły o nowym rajskim życiu, o obfitości, która może być udziałem dostępujących radości nieba. Kwiat róży był z jednej strony traktowany świecko, jako piękna i pełna radości dekoracja, ale także miał wymiar symboliczny: pokazywał radość wieczną, nadzieje otuchę, wskazywał na samego Pana Jezusa Chrystusa i Różę Mistyczną – Matkę Bożą” – dodał. Przypomniał też słowa jednego z Ojców Kościoła o tym, że róża jest najmniej dotknięta skazą grzechu pierworodnego i zachowała najwięcej świeżości, która była w raju.
Dorota Firlej, kustosz Muzeum Miejskiego w Żywcu, podkreśliła, że charakterystyczny dla żywieckiej sztuki sakralnej motyw róży pojawia się w XIX wieku na haftach, księgach cechowych, na obrazach czy skrzyniach. Zwróciła uwagę, że symbolika tego kwiatu była elementem dekoracyjnym, ale jednocześnie odwoływała się do ponadczasowości i doskonałości. Zauważyła, że Madonny i Dzieciątka na wielu obrazach ubrane są w tiule – jeden z najbardziej charakterystycznych elementów stroju żywieckiego. „Zupełnie inaczej ubrana jest mieszczka-mężatka, inaczej panna, ale elementy róży w różnej postaci – bukieciki czy mięsiste płatki – pojawiają się nie tylko na haftowanych tiulach, ale i na czepcach, gorsetach czy spódnicach” – podkreśliła Firlej. Prezentując XIX-wieczny gorset panieński, wskazała, że elementy ornatowe użyte zostały w strojach mieszczańskich. „Te piękne materiały były bowiem wykorzystywane na wszelkie możliwe sposoby” – wyjaśniła.
Strój kobiecy w Asyście Żywieckiej składa się m.in. z białej bluzki, gorsetu, kilku warstw wielokolorowych halek, koronkowej spódnicy, fartucha, kryzy, kamizelki i łoktuszy – szala na ramiona. Mężatki noszą nakrycie głowy – czepiec zdobiony perłami, cekinami i innymi elementami. Panny wpinają we włosy kwiaty.
Beata Bysko z Asysty przyznaje, że aby zdobyć tiul do stroju mieszczańskiego, trzeba go zamawiać na nowojorskim Manhattanie. Dodała, że aby nauczyć się wykonywania takich elementów stroju, jak czepiec, potrzebowała około 20 lat praktyki.
W przeszłości Asysta Żywiecka witała w Żywcu siostrę Karola Stefana Habsburga, królową hiszpańską w 1907 roku, uświetniała pobyt prezydenta Ignacego Mościckiego czy generała Józefa Hallera. W 2012 roku brała też udział w pogrzebie arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


