Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Stańczuk samotnie przejechał rowerem z Wilna do Irkucka

29 listopada 2014 | 20:45 | rm Ⓒ Ⓟ

Ks. Dariusz Stańczyk odbył rowerową pielgrzymkę z Wilna do Irkucka. Przez 47 dni pokonał trasę liczącą 6 tysięcy 780 kilometrów.

53-letni kapłan diecezji radomskiej na co dzień pracuje w Wilnie. Okazją samotnej wyprawy była 150. rocznica zesłania na Sybir wilnianina św. Rafała Kalinowskiego i wdzięczność Bogu za kanonizację św. Jana Pawła II. Rower, którym podróżował kapłan, został podarowany przez św. Jana Pawła II w 1997 roku.

Ks. Stańczuk wspomina szczególnie ostatni etap rajdu, z Krasnojarska do Usola i Irkucka. – Na trasie liczącej ponad tysiąc kilometrów panowały fantastyczne warunki na wytrzymałość i refleksję duchową, dni deszczowe i chłodne, podjazdy szalone i zjazdy przy zmiennym wietrze, otwarte przestrzenie, w krainie pięknych uprawnych pól, podkradającej się dzikiej tajgi, rzek i jezior, aż po zdradliwy upał, który maksymalnie osłabiał zmęczone nogi – opowiada ks. Stańczyk.

Podczas pobytu w Irkucku ks. Stańczyk uczestniczył w diecezjalnym święcie młodych, które było elementem przygotowań do Światowego Dnia Młodzieży. W miejscowej katedrze uczestniczył we Mszy świętej razem z biskupem Cyrylem Klimowiczem, który jest ordynariuszem największej terytorialnie diecezji na świecie. – Dotarcie wielu młodych ludzi do Irkucka, wierzących i poszukujących Boga, z odległych stron Syberii do stolicy regionu, pokonując ponad tysiąc kilometrów, to już wspaniałe świadectwo ich determinacji religijnej – podkreślił ks. Stańczyk. W czasie pobytu w Irkucki ks. Stańczyk zwiedził memoriał represjonowanych, czyli "irkuckie ponary", gdzie w latach 30. XX wieku, wymordowano kilkanaście tysięcy ludzi.

Przebywając na Syberii ks. Dariusz Stańczyk przeżył także dramatyczne chwile. Uczestniczył wypadku drogowym, do którego doszło w Kazaniu. Autobus wjechał w przystanek na jednej z ulic miasta. Na szczęście ksiądz odniósł tylko lekkie obrażenia ręki, ale musiał być operowany w szpitalu.

Ks. Stańczyk swój rower zostawił w Usolu Sybirskim, bowiem planuje dalszą wyprawę przez Ułan Bator, do Nagasaki.

Przez wiele lat pracy w Wilnie ks. Dariusz Stańczyk zorganizował wiele pielgrzymek i wypraw religijnych m.in. sztafetę rowerową "Santo Subito" z Wilna do Wadowic, czy Rzymu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.