Kościelne komentarze po wizycie Franciszka w Korei
19 sierpnia 2014 | 09:56 | RV / br Ⓒ Ⓟ
Papież zostawił Azji przesłanie pokoju i pojednania oraz mocne wezwanie do budowania dialogu – mówi towarzyszący Franciszkowi w podróży do Korei Południowej dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Ks. Federico Lombardi zauważa, że – obecne w całym pontyfikacie Papieża Bergoglio wezwanie do budowania kultury spotkania – w Korei wybrzmiało szczególnie mocno.
„Papież promuje od zawsze kulturę spotkania. Ze szczerego spotkania wracamy lepsi i ubogaceni o wartości duchowe. Papież przypomina biskupom tego kontynentu, na którym przecież na co dzień prowadzony jest dialog między różnymi kulturami, różnymi religiami i odmiennymi ludami, że ten dialog jest niezwykle ważny. Jest on konieczny, ponieważ właśnie w takich warunkach na co dzień żyją chrześcijanie Azji. Empatia, o której mówił Papież, oznacza także zdolność do budowania porozumienia, do nadawania na tej samej fali, a co za tym idzie, zdolność do instynktownego wzajemnego rozumienia się, ponieważ wszystko służy temu, by jak najlepiej przyjąć drugiego. Stąd też tak często w języku Papieża znajdujemy temat dialogu, ukonkretniony w kulturze spotkania” – powiedział ks. Lombardi.
Z kolei przewodniczący koreańskiego episkopatu podkreśla, że była to błogosławiona, uzdrawiająca pielgrzymka. Franciszek przyjechał do Korei jako zatroskany o nasz los pasterz – mówi bp Peter U-il Kang.
„Była to naprawdę błogosławiona wizyta dla całej Korei. Zobaczyliśmy w Papieżu dobrego pasterza, który pocieszał nas, ale i rozradował; który sprawił, że wiele naszych ran zostało uzdrowionych. Jego wizytę cechowała właśnie ta ogromna miłość pasterza. Dla mnie osobiście najmocniejsze przesłanie mówiło o tym, że budowanie pokoju zaczyna się od budowania sprawiedliwości w społeczeństwie i między nami samymi” – powiedział bp U-il Kang.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.