Około 2,2 tys. pielgrzymów z diecezji kieleckiej przybyło na Jasną Górę
13 sierpnia 2014 | 19:11 | dziar Ⓒ Ⓟ
Około 2,2 tys. pielgrzymów z XXXIII Pieszej Pielgrzymki Kieleckiej przybyło dzisiaj do jasnogórskiego sanktuarium. Pielgrzymi z kieleckiej mają za sobą 8 dni marszu i około 200 kilometrów drogi.
Z pielgrzymami całą trasę szedł bp Marian Florczyk. Najmłodszy pątnik – Dominik z grupy białej, ma zaledwie 2 miesiące, najstarsza jest 82-letnia pani Helena.
Ok.2200 pielgrzymów z XXXIII Pieszej Pielgrzymki Kieleckiej przybyło dzisiaj do jasnogórskiego sanktuarium. Pielgrzymi z kieleckiej mają za sobą 8 dni marszu i ok. 200 kilometrów drogi.
Z pielgrzymami całą trasę szedł bp Marian Florczyk. Najmłodszy pątnik – Dominik z grupy białej, ma zaledwie 2 miesiące, najstarsza jest 82-letnia pani Helena.
„Wszyscy czują się znakomicie. Cieszymy się, że towarzyszył nam bp Marian Florczyk, który przyznał, że ponownie po latach odkrył uroki pieszej pielgrzymki” – mówi Agnieszka Pacholec, rzeczniczka pielgrzymki kieleckiej. Przez ostatnie lata z pielgrzymką szedł rokrocznie bp Kazimierz Gurda, który w tym roku został biskupem siedleckim, a wcześniej przez wiele lat śp. bp Mieczysław Jaworski. Bp Marian Florczyk, organizator i uczestnik m.in. majówki rowerowej – kontynuuje tę kielecką tradycję.
Pielgrzymi byli podzieleni na 13 grup, a duchowo towarzyszyła im grupa 14, której patronuje św. Jan Paweł II, licząca ok. 10 tys. osób. W jej imieniu szedł i modlił się ks. Adam Koćwin.
Myślą przewodnią tegorocznej pielgrzymki kieleckiej było wyznanie „Wierzę w Syna Bożego”, w czym pomagało przypominanie, także poprzez ruchowe i wizualne animacje, postaci świętych i błogosławionych.
Pielgrzymi podczas katechez i nauk głoszonych na szlaku, rozważali postawy i świadectwa życia świętych i błogosławionych, w tym tych mniej znanych. Byli to m.in. rodzeństwo Marta, Maria i Łazarz, bł. Marta Wiecka – pielęgniarka szarytka, zmarła na tyfus, czy św. Bartłomiej. Z kolei relikwie bł. Karoliny Kózkówny „wędrowały” po wszystkich grupach pielgrzymkowych podczas całej drogi.
„Pielgrzymi pisali do siebie na karteczkach także tzw. dobre słowo, które trafiało do innych barci i sióstr na pielgrzymce, a wczoraj – na zwojach – troski i żale skierowane do Matki Bożej, które wręczali przewodnikom” – opowiada Pacholec.
Oficjalnie pielgrzymkę kończy Msza św. na Wałach Jasnogórskich, celebrowana przez kilku biskupów, pod przewodnictwem biskupa kieleckiego Kazimierza Ryczana
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


