Kielce: seminarium duchowne zaprasza na kilka dni w swoje mury

Rusza popularny projekt powołaniowy „Kleryk to… Zostań nim na weekend i zobacz sam”. Chętnych do spróbowania życia kleryckiego środowisko kieleckiego WSD oczekuje od piątku do niedzieli 14-16 marca. Jest to kolejna edycja popularnej w diecezji akcji, która zazwyczaj skutkuje nowymi powołaniami.
„Od dwóch lat jest realizowana propozycja dla młodzieży męskiej pod hasłem: „Kleryk to… Zostań nim na weekend i zobacz sam”. Zapraszamy chętnych, by zakosztowali życia seminaryjnego” – mówi ks. dr Paweł Tambor, rektor WSD.

Uczestniczy będą brali udział w codziennym życiu alumnów seminarium, czyli w modlitwach, pracach fizycznych, posłudze w ośrodkach, w których pomagają oni w ciągu całego roku. „Zapraszamy uczniów klas trzecich gimnazjum, młodzież ze szkół średnich oraz studentów. Uczestnictwo jest nieodpłatne” – informuje ks. dr Mirosław Kowalski, diecezjalny moderator duszpasterstwa powołań i wykładowca w kieleckim WSD.

W programie przewidziano m.in. spotkanie z ks. rektorem Pawłem Tamborem, poznawanie zakamarków starego gmachu seminarium, wspólne modlitwy oraz zajęcia w grupach. Będzie też wizyta w Domu Księży Emerytów, aby zobaczyć jak wygląda życie kapłanów na emeryturze i aby pomóc klerykom w pracach na rzecz DKE, a także modlitwa w kieleckim Karmelu na Kawetczyźnie, gdzie mieszkają klauzurowe karmelitanki. Ponadto zaplanowano wspólne Nieszpory i spotkanie z biskupem, z ojcem duchownym czy z członkami kleryckich kół zainteresowań. Uczestnicy poznają kleryków na modlitwie, w jadalni, na sali gimnastycznej czy podczas sprzątania.

Jak do tej pory wszyscy uczestnicy inicjatywy z gotowością włączali się w reżim trzydniowego życia wg ścisłego harmonogramu. Dostosowują się do pobudki o 6. rano, do uczestnictwa w jutrzni i porannej Mszy św. oraz do wszelkich zajęć, przewidzianych zgodnie z harmonogramem kleryckich obowiązków w WSD.

W poprzednich edycjach uczestnicy projektu powołaniowego pochodzili z różnych stron diecezji kieleckiej. Znaczny procent stanowili ministranci i mieszkańcy niewielkich miejscowości. Spotkania od początku cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Uczestniczyło w nich ponad sto osób.