Szczyrk: „szczyrkawka” od luterańskiej parafii dla brytyjskiego potomka królewskiego
23 lipca 2013 | 17:02 | rk Ⓒ Ⓟ
„Szczyrkawka” to podarunek luterańskiej parafii w Szczyrku dla brytyjskiej rodziny książęcej z okazji narodzin królewskiego potomka. Prezent – blaszany dzwonek dla górskich owiec, od którego dźwięku miała się wziąć nazwa górskiej miejscowości w Beskidach – parafia ewangelicko-augbsurska na Salmopolu przesłała pocztą do pałacu Buckingham.
Ks. Jan Byrt, proboszcz filialnej parafii wyraził nadzieję, że symboliczna „szczyrkawka” znajdzie godne miejsce przy wózku dziecka i będzie szczyrkać o Szczyrku w Wielkiej Brytanii. „Cieszymy się i dziękujemy Bogu wraz z rodzicami i chcemy coś symbolicznego z parafii ewangelickiej ze Szczyrku przesłać dziecku księcia Williama i księżnej Kate” – wyjaśnia.
Zgodnie z jedną z wersji wyjaśniających pochodzenie nazwy Szczyrk, źródłosłów ma odsyłać do charakterystycznego dźwięku dzwonków, które biedni mieszkańcy, pasterze owiec, robili z blachy, gdyż nie było ich stać na profesjonalne dzwonki. Do dziś dzwonki te nazywane są „zbyrcokami”.
„One nie dzwoniły na szyjach owiec podczas wypasu, ale szczyrkały i dlatego chcemy symbolicznie taką ‘szczyrkawkę’ ofiarować z życzeniami błogosławieństwa Bożego w prezencie małemu dziecku” – dodaje ks. Byrt.
Księżna Kate urodziła syna 22 lipca po południu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.