Bielsko-Biała: około 800 osób idzie w pielgrzymce do sanktuarium Miłosierdzia Bożego
30 kwietnia 2013 | 20:54 | rk Ⓒ Ⓟ
Około 800 osób wyruszyło 30 kwietnia z Bielska-Białej w pieszej I pielgrzymce diecezji bielsko-żywieckiej do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Na pątniczy szlak, liczący około 100 km, wyruszyli ludzie w średnim wieku, młodzi i starsi – świeccy, kapłani, siostry zakonne oraz klerycy Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji krakowskiej. To pierwsza tego typu diecezjalna inicjatywa w dziejach łagiewnickiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Pątników, wśród których dominują ludzie z Podbeskidzia, Śląska, a nawet niemieckiego Hamburga, żegnał w hałcnowskim sanktuarium bp Piotr Greger.
W homilii podczas Mszy św. hierarcha przypominał, że Bóg nigdy nie przestaje człowieka szukać, nigdy nie przestaje go kochać, nigdy z niego nie rezygnuje. „Bóg jest miłością, jest miłosierdziem. Dlatego chce wejść w sytuację każdego z nas, chce nas spotkać w najbardziej nawet bolesnej rzeczywistości, pragnie ukazać swoje rany, jako dowód bezgranicznej miłości wobec każdego człowieka. Przynosi dar pokoju i pozostawia w swoim Kościele nieocenioną łaskę przebaczenia grzechów” – mówił i zaznaczał, że człowiek dzisiaj pragnie żyć według własnego pomysłu tak, jakby Boga nie było.
Duchowny życzył pielgrzymom, by przemierzając kolejne etapy i zmagając się z własnymi słabościami i ograniczeniami, podjęli wysiłek w duchu wiary, „aby poprzez świadectwo drogi pielgrzymkowej stawać się we współczesnym świecie apostołem Bożego miłosierdzia i świadkiem pokoju, którego świat dać nie może, a które ma swoje źródło w Chrystusie zmartwychwstałym”.
Główny przewodnik pielgrzymki ks. Mikołaj Szczygieł przyznaje, że inicjatywa jest prekursorska pod wieloma względami, jednak ma ona przede wszystkim służyć Bogu i ludziom. „Dla mnie tworzenie wszelkich zwyczajów, które stają się historią, ma o tyle sens, o ile są one realizacją woli Bożej. Jeżeli Pan Bóg chce i potrzebuje dla ludzi tej pielgrzymki, to jak najbardziej będziemy ją organizować kontynuować w przyszłości” – zapewnia.
„Bardzo dużo osób zgłosiło się do nas i podkreślało, że mają ogromną potrzebę uczestniczenia w tej pielgrzymce. Wielu z nich przeżywa ogromne dramaty i idzie w swoich intencjach, inni modlą się za najbliższych, przyjaciół. Wygląda na to, że ta inicjatywa odpowiada na konkretne potrzeby ludzi” – dodaje kapłan.
Pielgrzymi idą w trzech grupach, których nazwy pochodzą od opiekunów duchowych: bł. Michała Sopoćki, bł. Jana Pawła II i św. Faustyny. Czwartą, duchową grupę pielgrzymkową pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia stanowią osoby, które modlą się w intencji idących pielgrzymów.
Jedna z organizatorek pielgrzymki Irena Papla idzie w pielgrzymce z niemal całą rodziną. „W sumie jest nas tu sześć osób. Idę z mężem i czterema córkami, syn pilnuje domu. Pogoda jest świetna. Opatrzność nad nami czuwa. Nawet jak nas pokropi, to i tęcza na pewno będzie” – dodaje.
Termin rozpoczęcia diecezjalnej pielgrzymki do Łagiewnik został wybrany nieprzypadkowo i zbiega się z 13. rocznicą kanonizacji świętej s. Faustyny Kowalskiej. Trasa pielgrzymki prowadzi przez Kozy, Kęty, Witkowice, Nidek, Wieprz, Tomice, Radziszów i Mogilany do Krakowa. Pątnicy dotrą do Łagiewnik w piątek 3 maja, w liturgiczną uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Przed nawiedzeniem sanktuarium Miłosierdzia Bożego, modlić się będą w łagiewnickim sanktuarium bł. Jana Pawła II.
Pielgrzymów powita 3 maja w Łagiewnikach ordynariusz bielsko-żywiecki bp Tadeusz Rakoczy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


