Przasnysz: motocykliści rozpoczęli sezon

Okrążeniem kaplicy parafii św. Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu motocykliści z diecezji płockiej i diecezji ościennych 27 kwietnia zainaugurowali sezon motocyklowy. Najważniejszym elementem spotkania była Eucharystia z udziałem około 220 motocyklistów. Odbyło się także szkolenie z pomocy przedmedycznej.

Na inaugurację sezonu do Przasnysza przybyło około 220 motocyklistów z klubów motocyklowych z różnych zakątków Mazowsza i Polski: Przasnysza, Mławy, Ostrołęki, Działdowa, Ciechanowa, Pułtuska, Nidzicy, Warszawy, Serocka, Krasnosielca, Makowa Mazowieckiego, Jednorożca, Myszyńca, a nawet odległego Krakowa.

Po okrążeniu świątyni parafialnej motocykliści wzięli udział we wspólnej Eucharystii. Wielu z nich przed jej rozpoczęciem ustawiło przed ołtarzem swoje kaski, aby w ten symboliczny sposób prosić o Boże błogosławieństwo dla siebie i rodzin. Eucharystii przewodniczył ks. Dariusz Narewski, proboszcz parafii Parciaki z sąsiedniej diecezji łomżyńskiej. Przyjechał do Przasnysza wraz z zaprzyjaźnionym Klubem Motocyklowym „Perun”.

„Nie ma chyba takiego motocyklisty, który ruszając w drogę, nie westchnie do Boga, by szczęśliwie wrócić do domu. To jest coś niesamowitego, bo wtedy czuć bliskość Boga. Dobrze, że będąc w grupie motocyklowej, wielu znajduje w niej wsparcie, pomoc w rozwiązywaniu problemów własnych i rodzinnych. Potrzeba nam więcej solidarności wśród szeregów braci i sióstr motocyklistów. Tam gdzie jest solidarność, zawsze jest łatwiej przeżywać różne trudności” – przekonywał ks. Narewski.

Wymienił także akcje społeczne, w które włączają się motocykliści, takie jak Moto-Serce, Moto-Mikołajki, Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. „Nasz udział w takich akcjach, to znak dla ludzi, że nie jesteśmy obojętni na problemy dzieci i wielu grup społecznych” – komentował proboszcz motocyklista.

Na zakończenie Mszy św. ks. Andrzej Zych, wikariusz parafii Chrystusa Zbawiciela dziękował za organizację spotkania i złożył motocyklistom życzenia w ich slangu.

„Kiedy ruszycie na drogi, mijając kolorowe puszki, mając obok kasku Camel bag i kiedy pełni planów nowych tras wyruszycie z domów – pamiętajcie: nie ważne, czy siedzieć będziesz na Harrym, Hani, Junkersie, mijając ciekawe Frędzle skórzanych braci z jednej motocyklowej rodziny – jesteście odpowiedzialni za siebie i tych obok was. Wasi bliscy chcą, byście szczęśliwie wrócili do domów, przywieźli z wyprawy całe wasze skorupy ze skarpetą, by na żadnej drodze nie straszył ku przestrodze zawieszony na krzyżu kask. Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem. On was zawsze przeprowadzi szczęśliwie, jeśli oddacie Mu siebie i swoje wyprawy”, podkreślał ks. Zych.

Po modlitwie poświęcenia motocykli i błogosławieństwie ks. Narewski poświęcił wszystkie pojazdy zlotu. Motocyklowe spotkanie wielbiciele jednośladów kontynuowali nad zalewem w Karwaczu. Odbyło się tam m.in. szkolenie z zakresu pomocy przedmedycznej, przeprowadzone przez Zespół Medycznych Szkół Policealnych w Przasnyszu.

Rafał Lidzki, prezes zarządu Auto Moto Klubu „Rzemieślnik” mówił podczas spotkania, że motocyklistom zależy na tym, by nowy sezon rozpocząć „po Bożemu”, z mocą Ducha Świętego, który zawsze będzie prowadził szczęśliwie do celu. Natomiast Jarosław Dzieliński, kierownik Grupy Motocyklowej ROD z Przasnysza dodawał, iż wspólna modlitwa jest po to, by motocykliści „jeździli z rozumem” oraz by prosić dla siebie i bliskich o łaski i Boże błogosławieństwo.

Głównym organizatorem II Zjazdu Motocyklowego w Przasnyszu był Auto Moto Klub „Rzemieślnik” i Grupa Motocyklowa ROD z Przasnysza. Bezpieczeństwo na trasie zapewnili policjanci z wydziałów ruchu drogowego Komend Policji w Przasnyszu oraz Mławie.