Kościół modli się za ofiary zamachu
16 kwietnia 2013 | 11:50 | ts, st (KAI) / br Ⓒ Ⓟ
Arcybiskup Bostonu, kard. Sean O’Malley, modli się za ofiary zamachu bombowego dokonanego podczas poniedziałkowego maratonu. W przesłaniu, opublikowanym jeszcze tego dnia wieczorem, kardynał podkreślił, że wraz z przedstawicielami innych Kościołów i religii podziela przekonanie i wiarę w „wielką potęgę dobra w społeczeństwie amerykańskim”.
Jednocześnie potępił zamach jako „bezsensowny akt przemocy”. Purpurat wyraził uznanie dla władz stanu Massachusetts i miasta Boston oraz policji za ich troskę o bezpieczeństwo publiczne.
Jak poinformowała niemiecka agencja katolicka KNA, arcybiskup Bostonu powrócił w poniedziałek wieczorem z pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Natomiast przewodniczący amerykańskiego episkopatu, kard. Timothy Dolan stwierdził, iż tragiczne zakończenie bostońskiego maratonu przypomina o istnieniu zła i kruchości życia ludzkiego. Wezwał do modlitwy za zmarłych, o uzdrowienie rannych i pokój ducha dla wszystkich, którymi wstrząsnął ten zamach terrorystyczny. „Narastanie przemocy wymaga zarówno mądrych środków bezpieczeństwa ze strony władz jak i zastanowienia się przez każdego z nas, co możemy osobiście uczynić, by poszerzyć pokój i wzajemny szacunek w świecie, w którym żyjemy” – stwierdził przewodniczący episkopatu USA.
W czasie popołudniowego maratonu, nieopodal mety eksplodowały w krótkich odstępach czasu dwa ładunki wybuchowe. Śmierć poniosły co najmniej trzy osoby, 144 zostały ranne, w tym ciężkich obrażeń doznało 17 osób. Według CNN, 10 z biegaczy, musiało mieć amputowane kończyny. Wkrótce po eksplozji wiceprezydent USA Joe Biden powiedział, że był to zamach. Dotychczas nie wiadomo, kim są sprawcy i jakie były motywy tej tragedii. Na razie policjanci pilnują mężczyzny, który mógł mieć związek z eksplozjami.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.