Warszawa: „Pomogę bo mogę” – w niedzielę powstanie „Miasto Miłosierdzia”

Koncerty, spotkania, warsztaty, ponad 50 organizacji pozarządowych i namiotowe miasteczko – tak w skrócie prezentuje się „Miasto Miłosierdzia”, jakie wyrośnie na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Festiwal dobroczynności odbędzie się 30 września, a jego organizatorem jest Centrum Myśli Jana Pawła II. – W tym dniu jednak nie instytucje są najważniejsze, lecz ich podopieczni i wolontariusze – podkreśla Adrian Sinkowski z CMJP2.

Na placu Piłsudskiego w tym roku, wewnątrz specjalnych namiotów, pojawi się ponad pięćdziesiąt różnego rodzaju instytucji, organizacji pozarządowych i grup nieformalnych, prezentujących swoje projekty i inicjatywy.. Swoją działalność w trakcie „Miasta Miłosierdzia” zaprezentują instytucje znane, takie jak Fundacja DKMS czy Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu, obok mniejszych, działających lokalnie. Oprócz ulotek i folderów informacyjnych, każda z nich przygotuje atrakcje dla zwiedzających. Będzie można zagrać w piłkę, wziąć udział w krótkich warsztatach, obejrzeć zdjęcia i filmy oraz porozmawiać z osobami, realizującymi projekty społeczne.

– Impreza odbywać się będzie w sercu Warszawy, którą wielu postrzega tylko jako miasto żyjące w szybkim tempie, jako miejsce interesów i wielkich firm. Program „Miasta Miłosierdzia” burzy nieco ten obraz, udowadniając, że są obok, często nawet wśród nas, w szkole lub w pracy, ludzie, którzy działają jako wolontariusze. Wolontariat nie jest wpisem do CV, jest otwarciem na drugiego człowieka, oddaniem z siebie tego, co posiadam – twierdzi Michał Senk, koordynator przedsięwzięcia.

Hasło „Miasta Miłosierdzia” brzmi: „Pomogę, bo mogę”. Każda instytucja, jaka 30 września pojawi się na placu Piłsudskiego, definiuje to hasło inaczej. Stowarzyszenie „Chata z pomysłami” działa na rzecz osób z upośledzeniem umysłowym, Fundacja „Mam Marzenie” pomaga spełniać marzenia chorych dzieci, a Fundacja „60 Plus” wspiera osoby starsze.

– „Miasto Miłosierdzia”, tak jak przed dwoma laty, będzie spotkaniem organizacji pozarządowych z mieszkańcami Warszawy. Ale jest i spotkanie drugie: osoby, która czeka na pomoc, z osobą, która jako wolontariusz może wkrótce tej pomocy udzielać. Te spotkania udowadniają nam, że pomaganie jest codziennością, nie wymaga heroizmu, lecz chęci i trochę zapału – przekonuje Norbert Szczepański, dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II.

Organizatorzy podkreślają, że poprzednie edycje festiwalu już przynoszą owoce. Kobieta, która w 2010 roku w trakcie „Miasta Miłosierdzia” wpisała się na listę Fundacji DKMS, niedawno była dawcą szpiku i uratowała komuś życie. Zespół wolontariuszy, którzy działają w „Inkubatorze Miłosierdzia”, w ciągu czterech lat z 30 osób, wspierających warszawskie hospicja, rozrósł się do 120.

Festiwal „Miasto Miłosierdzia” otworzy w niedzielę o godz. 12.00 prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, ale miasteczko można odwiedzać już od godziny 10. W programie tego festiwalu dobroczynności znajdą się m.in. spacer z osobami z hospicjum, etiuda teatralna w wykonaniu Teatru Klamra, występ siatkarzy plażowych, na boisku zaprezentują się drużyny Warsaw Eagles i reprezentacja Polski w AMPFutbolu. Będzie można pomóc w wydawaniu posiłków bezdomnym a na młodych czeka także gra miejska.

W finale „Miasta Miłosierdzia” na scenie wystąpią m.in. Antek Smykiewicz (finalista programu „The Voice of Poland”) z zespołem Ściana Wschodnia, Hotrot, na koniec warszawiacy usłyszą Najlepszy Przekaz w Mieście – uczestników programu „Must Be The Music”.

Tegoroczny festiwal dobroczynności poprzedziły debaty społeczne nt. wolontariatu. – W wolnej Polsce, po roku 1989, instytucje pozarządowe budowały tożsamość w opozycji do urzędu. Zwykło się mówić: to, czego państwo nie jest w stanie zbudować od góry, my budujemy od podstaw. „Miasto Miłosierdzia” i debaty, które poprzedzają festiwal, to okazja, aby III sektor i urząd wzajemnie się wysłuchały i wymieniły doświadczenia – wyjaśnia Michał Senk z Centrum Myśli Jana Pawła II.