Lublin: zakończył się obóz stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”
15 lipca 2012 | 21:21 | mj Ⓒ Ⓟ
Mszą św. pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza zakończył się 15 lipca obóz stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” w Lublinie. Przez 10 dni śladami Jana Pawła II po tym mieście wędrowało ponad 1000 młodych ludzi z całej Polski.
Ks. Jan Drob prezes zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” uważa, że gospodarze bardzo dobrze wywiązali się ze swojego zadania. – Współpraca była wspaniała, jeśli chodzi o urzędy miejskie czy wojewódzkie, również z uczelniami czy Majdankiem – zaznaczył. Dodał, że stypendyści doskonale czuli się w Lublinie i wielu z nich przyjedzie tu studiować.
Zwrócił też uwagę na wielkie przeżycie duchowe, jakim dla młodzieży była modlitwa międzywyznaniowa na Majdanku. Dodał, że szczególną wymowę miał fakt, że w czasie modlitwy o pokój na świecie prosili nie politycy, a młodzież. – Jan Paweł II miał niezwykłą odwagę zaprosić na modlitwę o pokój wiele religii i wyznań, kontynuował to Benedykt XVI, a teraz ci młodzi ludzie – powiedział.
Ks. Drob podkreślił, że Lublin jest szczególnym miastem papieskim, obok Wadowic i Krakowa, co dla stypendystów było bardzo ważne. – Dla nich to wielkie przeżycie chodzić śladami Jana Pawła II, być na uczelni, gdzie wykładał, widzieć miejsca, w których przebywał – mówił.
Mszy św. podsumowującej obóz przewodniczył przewodniczący Rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” kard. Kazimierz Nycz. Eucharystię koncelebrowali bp Mieczysław Cisło, który przekazał pozdrowienia od abp. Stanisława Budzika i bp Artur Miziński.
– Obóz wakacyjny należy do najważniejszych elementów programu formacyjnego, jaki sobie założyła Fundacja, od samego początku, gdy was zaczynała gromadzić, by was prowadzić przez lata szkoły i studiów, na wyżyny mądrości, wiedzy i umiejętności, a nade wszystko na wyżyny uczciwości i rozróżniania miedzy dobrem i złem, co jest jednym z najważniejszych zadań współczesnego świata i człowieka – przypomniał kard. Nycz.
Dodał, że podczas wakacyjnego spotkania stypendyści mają okazję uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, poznawać środowiska naukowe i kulturalne kolejnych miast Polski, ale także razem się modlić, spotykać z Bogiem i „spotykać się ze sobą na najgłębszej duchowej płaszczyźnie, na jakiej ludzie mogą się spotkać”, poprzez Jezusa.
Wrócił także do „głęboko ludzkiego, międzyreligijnego i ekumenicznego” spotkania na Majdanku. – W tym spotkaniu daliście całej Polsce bezpośredni sygnał i znak, kim jesteście. Wielu ludzi mogło w nim uczestniczyć dzięki transmisji telewizyjnej, a przy tym zobaczyć was, młodych ludzi modlących się w tym szczególnym miejscu – zaznaczył.
Kard. Nycz dodał, że stypendyści byli dla Lublina świadectwem. – Wasza obecność, młodych ludzi, pogodnych, radosnych jest dla miasta wielkim znakiem, świadectwem chrześcijaństwa, wbrew temu powszechnemu narzekaniu, że młodzież jest zła. Jest świadectwem, że jest dobra, jeśli się umie ją uformować, prowadzić ku dobru – powiedział. Dodał, że młodzież świadczyła poprzez swoje zachowanie, radość, entuzjazm i modlitwę.
Zaznaczył, że wezwanie do świadczenia o Jezusie i Jego ewangelii jest skierowane do każdego. – Nie wolno się wymawiać: ja nie jestem biskupem, księdzem, siostrą zakonną, katechetą świeckim. Wszyscy jesteśmy powołani do bycia świadkami Chrystusa, po to jest Chrystusowi potrzebny Kościół – przypominał zebranym.
Metropolita warszawski wspomniał ofiarodawców, którzy wspierają Fundację przez cały rok, zwłaszcza w Dzień Papieski. Dziękował także przedstawicielom władz Lublina, władz wojewódzkich, samorządowych, służbie zdrowia, policji, uczelniom i wszystkim, którzy pomagali w zorganizowaniu obozu. W Eucharystii w archikatedrze uczestniczyli wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc i prezydent miasta Krzysztof Żuk.
– Wierzę w to, że kiedy bł. Jan Paweł II patrzy na nas z nieba, cieszy się, że w Polsce zbudowano mu taki żywy pomnik zbudowany z polskiej młodzieży – dodał kard. Nycz.
Wakacyjny obóz w Lublinie rozpoczął się 5 lipca Mszą św. pod przewodnictwem metropolity lubelskiego abp. Stanisława Budzika. Stypendyści poznawali miejsca związane z pobytem w mieście Jana Pawła II – w czasie jego profesorskiej pracy w KUL i wizyty przed 25 laty; historię i kulturę Lublina i Zamościa, który także odwiedzili. Zorganizowali dwa festyny rodzinne, wzięli udział w zajęciach przygotowanych przez lubelskie państwowe uczelnie wyższe, uczestniczyli w rozgrywkach sportowych między poszczególnymi ośrodkami oraz grze miejskiej.
Ta ostatnia atrakcja miała pomóc młodym ludziom w lepszym poznaniu miasta. Stypendyści, pracujący w grupach, mieli za zadanie m.in. wykonanie familijnego zdjęcia z jak największą liczbą przechodniów, w myśl hasła tegorocznego Dnia Papieskiego „Jan Paweł II – papież rodziny”. W kolejnych miejscach musieli także wykazać się wiedzą na temat miasta i Fundacji.
Dla Martyny Świderskiej z diecezji poznańskiej Lublin był niespodzianką. – Bardzo mi się tu podoba, kamienice są zabytkowe, kolorowe, wszystko jest imponujące. Lublin jest zadbany, to bardzo czyste miasto, widać że jest nastawione na turystykę, jest dużo zieleni, jest ekologiczny – mówiła.
– To faktycznie jest miasto inspiracji. Potrafi inspirować w wielu dziedzinach, widać wszędzie plakaty zachęcające do odwiedzenia filharmonii, teatru. Spotkaliśmy się też z historią, byliśmy w muzeach, na zamku, jest tu wiele do zwiedzania. Widać, że ludzie kochają swoje miasto i chcą to przekazać innym – dodała.
– Myślę, że Lublin to dobre miasto dla młodych ludzi, są uczelnie, które mają wiele kierunków, to jest przyszłościowe miasto – zaznaczyła stypendystka.
S. Nadia ze stypendialnego chóru podkreśla otwartość i serdeczność lublinian. – Dzieci mają odbiór bardzo pozytywny, mówią, że to bardzo ciepłe miasto a ludzie są uczciwi, bo np. oddano zgubioną komórkę – mówiła. Dodała, że mieszkańcy miasta ciepło reagowali na stypendystów, pytali, kim są, pozdrawiali ich. – Było w tych naszych spotkaniach dużo uśmiechu i radości. Zdaje mi się, że stypendyści czują się tu dobrze i będą dobrze wspominać ten czas – powiedziała.
W imieniu miasta stypendystów pożegnał prezydent Krzysztof Żuk. – Czujemy się wyróżnieni, że możemy was gościć. Fundacja realizuje dzieło niezwykłe, przekazuje myśl Jana Pawła II i buduje jego żywy pomnik. Lublin jest miastem niezwykłym. To miasto, gdzie historia oddziałuje na teraźniejszość i gdzie przenikają się kultury, miasto dynamicznehttp://system.ekai.pl/kair/redakcja?#, które inspiruje. Za waszą radość, ale i powagę i zadumę w czasie modlitwy na Majdanku, za wartości, które przekazujecie, dziękuje w imieniu mieszkańców. Mam nadzieję, że będziecie pamiętać o Lublinie, bo Lublin o was będzie pamiętał – powiedział.
Po Eucharystii zakończonej podziękowaniem młodych ludzi dla wszystkich osób, które pomogły im w Lublinie, stypendyści wraz z kard. Nyczem i zaproszonymi gośćmi w specjalnym korowodzie przeszli pod lubelski ratusz, by tam pożegnać się z miastem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


