Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: duchowni różnych wyznań modlili się o pomyślność Euro 2012

06 czerwca 2012 | 23:07 | gp Ⓒ Ⓟ

Śpiewem psalmów modlili się 6 czerwca duchowni różnych wyznań chrześcijańskich o pomyślność zaczynających się w piątek mistrzostw Europy w piłce nożnej. Nieszporom ekumenicznym w katedrze św. Floriana na warszawskiej Pradze przewodniczył bp Marek Solarczyk, biskup pomocniczy warszawsko-praski. Modlono się o błogosławieństwo dla zawodników, a także szkoleniowców, sędziów i kibiców. W jednej z intencji proszono Boga o to, aby w przeciwnikach nie widzieć wrogów, lecz rywali walczących o zwycięstwo.

We wprowadzeniu do nabożeństwa bp Solarczyk wyraził życzenie, aby to wielkie święto, jakim jest Euro 2012, było czasem pokoju i radości, świadectwem wielkiego człowieczeństwa, pokazującym, że ludzie poprzez sport potrafią się jednoczyć.

W homilii ks. Michał Jabłoński, proboszcz parafii ewangelicko-reformowanej w Warszawie zauważył, że nadchodząca impreza już dzieli społeczeństwo na tych, „którzy stawiają w oknach swych aut biało-czerwone chorągiewki, i tych, którzy uważają to za zbędną manifestację; tych, którzy szykują się na grupowe przeżywanie Euro i tych, którzy traktują to jako dopust Boży i chcą uciec jak najdalej”.

Kaznodzieja mówiąc o tym jak w czasie tego miesiąca rozgrywek zachowają się Kościoły chrześcijańskie, stwierdził, że poprzez bycie z ludźmi – w masie i pojedynczo, dając świadectwo postawie pełnej uprzejmości i pokoju, bez względu na wynik sportowej rywalizacji. „Pamiętajmy, że tłum nawet najbardziej rozentuzjazmowany, składa się z jednostek – czyli ciebie i mnie” – zakończył pastor Jabłoński.

Pod koniec uroczystości ks. Edward Pleń SDB, krajowy duszpasterz sportowców odczytał przesłanie uczestników nabożeństwa ekumenicznego. Znalazł się w nim apel do piłkarzy, aby swoim zachowaniem na boisku i poza nim zaświadczyli „solidarność, zachowanie godne sportowca oraz szacunek dla innych”. Do działaczy sportowych apelowano, aby promowali „przejrzystość sportu” i „kulturę najwyższych wartości”. Dziennikarzy proszono, aby unikali rozpowszechniania „nieuzasadnionych podejrzeń lub wykorzystywania sytuacji mogących rodzić napięcia lub konflikty”. Przesłanie kończy się przestrogą, aby piłka nożna nie była „okazją do wyobcowania się, które sprawia, że zapominamy o obowiązkach względem Boga i bliźnich”.

W nabożeństwie wziął udział bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa sportowców. W modlitwie uczestniczyli duchowni z następujących Kościołów: rzymskokatolickiego, prawosławnego, ewangelicko-augsburskiego, ewangelicko-reformowanego, ewangelicko-metodystycznego i polskokatolickiego. Obecny był także katolicki duchowny z Czech, ks. Jiri Veith, wielki kibic swojej reprezentacji narodowej. Na pytanie dziennikarza KAI, czy Polacy i Czesi wyjdą z grupy, ks. Veith stwierdził: „Niech spotkają się w finale!"

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.