Drukuj Powrót do artykułu

Bp Tomasik przeciwko próbie eliminowania religii z procesu wychowania młodzieży w Polsce

12 marca 2012 | 15:15 | rm Ⓒ Ⓟ

Bp Henryk Tomasik, krajowy duszpasterz młodzieży, protestuje przeciwko próbie eliminowania religii z procesu wychowania młodzieży w Polsce. Chodzi o to, że religia zniknęła z listy przedmiotów finansowanych przez państwo. W konsekwencji o religii w szkołach zdecydują samorządy, które nie mogą znaleźć na nią pieniędzy.

Biskup Tomasik w cotygodniowej audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom przypomniał, że w 12. punkcie obowiązującego Konkordatu jest mowa o zagwarantowaniu przez państwo nauki religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych. Podkreślił, że Polska już raz się skompromitowała zrywając Konkordat. – Mam nadzieję, że drugi raz, w czasach uporządkowanych relacji międzynarodowych, Polska nie zdecyduje się na zerwanie umowy – powiedział biskup.

Biskup radomski przypomniał, że od 1990 roku była próba włączenia religii do "wielkiego procesu kształtowania młodzieży". Przypomniał też ogromne zasługi na tej płaszczyźnie biskupa Edwarda Materskiego. Powiedział, że "w tamtym czasie Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu uznała, że katechizacja niesie za sobą podstawowe wartości etyczne i moralne w procesie wychowania i właśnie z tego powodu jest niezbędne, aby państwowe placówki oświatowe zapewniły możliwość pobierania nauki religii przez wszystkich uczniów, których rodzice wyrażą takie życzenie".

– Przyszłość kraju w różnych wymiarach zależy od postawy moralnej Polaków i poczucia odpowiedzialności. Religa służy kształtowaniu dojrzałego człowieka. Szkoda, że co pewien czas wracają te same problemy, jakbyśmy nie dostrzegali roli chrześcijaństwa w tworzeniu kultury europejskiej. Przypomnę, że konstytucja Niemiec mówi, że religia jest normalnym przedmiotem nauczania, w Danii ewangelicki Kościół luterańskie jest Kościołem państwowym, W Wielkiej Brytanii król musi być członkiem Kościoła anglikańskiego, zaś w Norwegii na 17 ministrów 9 musi reprezentować Kościół ewangelicko-luterański. Dlaczego my Polacy boimy się obecności Kościoła w życiu publicznym i roli religii w procesie wychowania? Chcemy miejsca Kościoła w tych wymiarach. Taką szanse widzimy w obecności w procesie wychowania. Mam nadzieję, ze ministerstwo wycofa się z prób ograniczenia religii w szkole – powiedział bp Tomasik.

Na koniec biskup Tomasik stwierdził, że najwięcej będzie zależeć od rodziców. – Powinni złożyć wyznanie wiary w Chrystusa, a taką formą jest domaganie się obecności religii w procesie wychowania – podkreślił krajowy duszpasterz młodzieży.

Przypomnijmy, że do tej pory na podstawie rozporządzenia MEN z dnia 12 lutego 2002 r. religia i etyka znajdowały się w ramowym planie nauczania jako przedmioty finansowane przez państwo. Minister Krystyna Szumilas podpisała jednak niedawno nowe rozporządzenie przenoszące je do planu szkolnego, na który pieniądze muszą znaleźć władze lokalne.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.