Serial „Ojciec Mateusz” dystrybuowany przez sandomierskie wydawnictwo diecezjalne
24 lutego 2012 | 16:39 | apis Ⓒ Ⓟ
Serial „Ojciec Mateusz” wydany na płytach DVD przez TVP jest od dziś dystrybuowany przez Wydawnictwo Diecezjalne w Sandomierzu. Jeden zestaw zawiera mini album o mieście, aktorach i twórcach filmu, oraz 3 odcinki realizowanego w Sandomierzu serialu. Cała kolekcja zawiera 44 odcinki z trzech pełnych sezonów.
– Cieszymy się zwłaszcza z tego, że serial, który w tak piękny sposób pokazuje walory Sandomierza będzie można kupić właśnie w naszym mieście – powiedziała KAI Marta Żurawiecka, dyrektor sandomierskiego wydawnictwa diecezjalnego. Dodała dodatkowym walorem będzie książka, która nie tylko przedstawia najważniejsze zabytki i miejsca miasta uwiecznionego w serialu, ale także przybliża bohaterów filmu.
"Mamy nadzieję, że ta publikacja stanie się piękną pamiątką z Sandomierza" – dodała Żurawiecka.
„Ojciec Mateusz" jest polskim serialem telewizyjnym realizowanym na zamówienie Programu 1 TVP w oparciu o włoski format "Don Matteo". Emitowany od grudnia 2008 r. serial, co niedziela gromadził przed telewizorami ponad 7 milionów widzów. W Polsce akcja serialu rozgrywa się w Sandomierzu i okolicach. Każdy z odcinków opowiada odrębną kryminalną historię.
Serial realizowano z dużym rozmachem: zdjęcia z udziałem przeszło 180 aktorów trwały ponad 100 dni zdjęciowych, a kręcono je w ponad 170 obiektach. Zdjęcia plenerowe kręcono w Sandomierzu, a sceny we wnętrzach – w Warszawie i okolicach.
Fabuła filmu opowiada o ks. Mateuszu (Artur Żmijewski), który powrócił z Białorusi i decyzją biskupa (Sławomir Orzechowski) objął probostwo w niewielkiej sandomierskiej parafii. Niezwykły, detektywistyczny talent nowego proboszcza sprawił, że stał się on stałym bywalcem sandomierskiej komendy policyjnej, natomiast jeden z policjantów – aspirant Nocul – częstym gościem na plebanii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.