W Sejmie o prześladowaniach
25 maja 2011 | 16:32 | lk / ju. Ⓒ Ⓟ
Prześladowania chrześcijan w Egipcie i kwestia bezpieczeństwa turystów z Polski w tym kraju była przedmiotem środowego spotkania posłów z Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Chrześcijan na Świecie.
Parlamentarzyści spotkali się dziś z ambasadorem Egiptu i z towarzyszącymi mu członkami korpusu dyplomatycznego tego kraju w Polsce. O szczegółach rozmów poinformowano na briefingu w Sejmie.
Tematem spotkania były m.in. niedopuszczanie chrześcijan w Egipcie do obejmowania najważniejszych stanowisk w administracji państwowej. Dyskutowano też o utrudnieniach przy wymianie dokumentów tożsamości i kwestiach meldunkowych wobec osób decydujących się na konwersję z islamu na chrześcijaństwo.
Posłowie informowali ambasadora Egiptu, że chrześcijanie są często wypraszani z tamtejszych kościołów, gdy trwa modlitwa, a wiele świątyń zostało zamkniętych, rzekomo w celu zapewnienia bezpieczeństwa po zamachu na kościół koptyjski w Aleksandrii. Strona egipska zapewniła, że kwestia ta ulegnie poprawie po ustabilizowaniu się sytuacji politycznej. Ambasador Egiptu zaprzeczył, jakoby polscy turyści powinni się obawiać o swoje bezpieczeństwo np. gdyby zechcieli zwiedzić którąś ze świątyń.
Wiceprzewodniczący Zespołu, Dariusz Lipiński (PO) stwierdził, że działalność tego gremium „wpisuje się w silny europejski trend” reagowania na prześladowania chrześcijan. Za najważniejszy dotychczas przejaw takiego działania uznał przyjęcie przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w lutym br. rezolucji potępiającej prześladowania chrześcijan na świecie.
Zdaniem Eugeniusza Czykwina (SLD), prześladowania chrześcijan „powinny być dla Europy i świata zachodniego wyrzutem sumienia”, gdyż na arenie międzynarodowej nie robi się nic konkretnego, by im przeciwdziałać. Dodał, że w tej sprawie na forum Parlamentu Europejskiego aktywni są niemal wyłącznie polscy parlamentarzyści.
W opinii Czykwina, w przeszłości prześladowania chrześcijan obrządków wschodnich na terenie b. Związku Radzieckiego, szczególnie po rewolucji październikowej, nie zawsze były wyraźnie potępiane w świecie chrześcijaństwa zachodniego a „Kościół katolicki zachowywał w tej sprawie dystans”. – Dziś sprzeciw wobec prześladowań wyrażają wszyscy chrześcijanie, niezależnie od Kościoła, do którego należą – dodał.
Uczestniczący w spotkaniu dr Tomasz Korczyński z polskiej sekcji organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie stwierdził, że działania polskich parlamentarzystów to „istotny, zdecydowany głos w walce o demokrację i wolność religijną”, a Polska na arenie międzynarodowej jest wciąż tego symbolem.
Korczyński przypomniał, że chrześcijan prześladuje się obecnie w 50 krajach świata. Wyraził nadzieję, że stanowczy sprzeciw polityków będzie „narzędziem presji na te państwa, w których dochodzi do łamania praw człowieka”.
Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Chrześcijan na Świecie powstał 3 marca. Posłowie spotykają się raz w miesiącu. W planach mają m.in. spotkania z dyplomatami krajów, w których stacjonują polskie kontyngenty wojskowe i gdzie dochodzi do prześladowania chrześcijan. Podczas kolejnych spotkań ma być poruszana także kwestia wolności religijnej w Europie.
Do niedawna Zespół zrzeszał 28 posłów ze wszystkich partii politycznych oraz posłów niezrzeszonych. Jak poinformował Jan F. Libicki, w ostatnim czasie z członkostwa w Zespole zrezygnowało 8 posłów PiS. „Uczynili to w proteście przeciwko innym moim inicjatywom, jak rozumiem – nie chcąc bronić chrześcijan na świecie. Został tylko senator Kazimierz Jaworski, za co mu serdecznie dziękuję” – dodał Libicki, nawiązując do listu otwartego, jaki napisał do o. Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja, sugerując, by toruńska rozgłośnia zrezygnowała ze statusu nadawcy społecznego, skoro nie respektuje zapisów ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.