„Muzułmanie i chrześcijanie są jednością!”
11 marca 2011 | 14:42 | pb (KAI/AFP) / ju. Ⓒ Ⓟ
„Muzułmanie i chrześcijanie są jednością!” – wołało kilkuset Egipcjan na placu Tahrir. Niektórzy machali flagami Egiptu, inni zaś wznosili transparenty, na których spleciony był chrześcijański krzyż z islamskim półksiężycem.
Kilkuset manifestantów z krzyżami i egzemplarzami Koranu w dłoniach zgromadziło się na słynnym placu w Kairze, aby z zaprotestować przeciwko przemocy po starciach z 8 marca między muzułmanami i chrześcijanami, w których zginęło co najmniej 13 osób.
Koalicja Młodych Rewolucji, grupująca młodych Egipcjan, którzy zapoczątkowali rewoltę, w której wyniku odszedł prezydent Hosni Mubarak, wezwała na Facebooku do odbycia tego pokojowego zgromadzenia na rzecz „jedności narodowej”. Organizatorzy demonstracji chcieli w ten sposób pokazać, że „naród egipski przeszkodzi każdej próbie sprowokowania niezgody i chaosu”.
W czasie wspomnianych starć, do których doszło 5 marca we wschodniej części aglomeracji Kairu, spłonął kościół koptyjski. Od kilku dni chrześcijanie gromadzą się przed siedzibą telewizji w Kairze domagając się odbudowy świątyni. Ich delegacja została przyjęta przez wojskowych, którzy sprawują władzę w kraju po upadku prezydenta Mubaraka. Do odbudowania kościoła wezwał muzułmanów najwyższy autorytet islamu sunnickiego, szejk Ahmad al-Tayyeb, wielki imam uniwersytetu Al-Azhar w Kairze. Według agencji AFP, u podłoża starć była miłosna relacja między chrześcijaninem i muzułmanką.
„Głębokie zaniepokojenie” z powodu „wzrostu napięć międzywyznaniowych w Egipcie” wyraziła szefowa dyplomacji Unii Europejskiej, Catherine Ashton. Wezwała władze tego kraju do podjęcia niezbędnych środków w celu ochrony obywateli i ukarania sprawców przemocy. – Wolność religijna i wolność przekonań jest powszechnym prawem człowieka, które powinno być chronione wszędzie i dla wszystkich – napisała w specjalnym komunikacie, opublikowanym 10 marca wieczorem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


