Drukuj Powrót do artykułu

Nauczyciel Bożej Miłości

02 marca 2011 | 20:30 | tom (KAI) / ms Ⓒ Ⓟ

Od św. Franciszka Salezego, doktora Kościoła i nauczyciela Bożej Miłości możemy uczyć się jak kochać Boga w prawdziwej wolności – podkreślił Benedykt XVI podczas środowej audiencji ogólnej.

W zdaniu „Bóg jest Bogiem serca ludzkiego” – zdaniem Benedykta XVI – zawiera się cała duchowość św. Franciszka Salezego. Papież podczas dzisiejszej audiencji opowiedział historię życia tego doktora Kościoła.

Franciszek Salezy urodził się w 1567 r. w Alpach Wysokich, w rodzinie mającej swoje korzenie w szlacheckim rodzie Savoia. Otrzymał głęboko katolickie wychowanie i staranne wykształcenie. W Paryżu ukończył studia teologii, a w Padwie prawo kanoniczne i cywilne. Z przeżytego kryzysu wiary i pytań o cel życia wyrosło jego powołanie kapłańskie, uwieńczone święceniami w 1593 r.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że przełomowym momentem jego życia było postawienie pytań o własne zbawienie wieczne i o przeznaczenie Boże względem siebie. Modlił się gorąco, ale wątpliwości wstrząsały nim tak mocno, że przez kilka tygodni prawie zupełnie nie mógł jeść ani spać.

W szczytowym okresie tych doświadczeń udał się do kościoła dominikanów w Paryżu, otworzył swe serce i tak się modlił:

„Cokolwiek się wydarzy, Panie, to Ty trzymasz wszystko w swych rękach, a Twoimi drogami są sprawiedliwość i prawda; cokolwiek postanowiłeś wobec mnie…; Ty, który zawsze jesteś sprawiedliwym sędzią i Ojcem miłosiernym, będę Cię kochał, Panie […], będę Cię tutaj kochał, mój Boże i będę zawsze pokładał nadzieję w Twoim miłosierdziu i zawsze będę powtarzał Twoją chwałę… Panie Jezu, będziesz zawsze moją nadzieją i moim zbawieniem na ziemi żyjących” (I Proc. Canon., t. I, art. 4).

Dwudziestoletni Franciszek znalazł spokój w radykalnej i wyzwalającej rzeczywistości miłości Bożej,  pokochał Boga i zaufał Mu bezgranicznie, nie oczekując nic ponad to, co uczni Bóg. Tą tajemnicę swojego powołania przekazał w „Traktacie o Bożej miłości” – podkreślił papież.

W „Filotei” Franciszek Salezy wysunął dość rewolucyjną – jak na tamte czasy – propozycję, aby życie w Bogu i dążenie do świętości realizował każdy człowiek, bez względu na stan.

Znany jest również jego „Traktat o miłości Boga”, w którym przedstawił drogi życia kontemplacyjnego. Zmarł w 1622 r. W pamięci rodzin zakonnych wizytek i salezjanów wyrastających z jego duchowości pozostaje w pamięci jako przykład pasterza znanego ze swej łagodności, wyrozumiałości i dobroci. Jego kanonizacja odbyła się w 1665 r., a papież Pius IX ogłosił go w 1877 r. doktorem Kościoła”.

Franciszek w liście do św. Joanny de Chantal napisał: „[…] Oto reguła naszego posłuszeństwa, którą wam piszę wielkimi literami: CZYNIĆ WSZYSTKO Z MIŁOŚCI, NICZEGO SIŁĄ – KOCHAĆ BARDZIEJ POSŁUSZEŃSTWO NIŻ BAĆ SIĘ NIEPOSŁUSZEŃSTWA. Pozostawiam wam ducha wolności, już nie tego, który wyklucza posłuszeństwo, gdyż jest to wolność świata; ale tego, który wyklucza przemoc, lęk i skrupuły” (List z 14 października 1604).

Zdaniem papieża, bez tego wielkiego doktora Kościoła nie byłoby św. Jana Bosco ani bohaterskiej „małej drogi” św. Teresy z Lisieux.

Drodzy bracia i siostry, w takim czasie jak nasz, który szuka wolności, nawet za pomocą przemocy i niepokojów, nie powinna umykać aktualność tego wielkiego mistrza duchowości i pokoju, który uczy swoich uczniów „ducha wolności” – prawdziwej, będącej uwieńczeniem pociągającego i pełnego nauczania o rzeczywistości miłości. Święty Franciszek Salezy jest wzorcowym świadkiem humanizmu chrześcijańskiego; swoim stylem rodzinnym, swymi przypowieściami, które mają w sobie czasami uderzenie skrzydła poezji, przypomina, że człowiek nosi w sobie głęboko wpisaną w nim tęsknotę za Bogiem i że tylko w Nim znajduje prawdziwą radość i jej najpełniejsze urzeczywistnienie – zakończył Ojciec Święty.

Przeczytaj pełny tekst rozważań Benedykta XVI »

Pod koniec audiencji Benedykt XVI pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Zwracając się do Polaków powiedział:

„Witam serdecznie obecnych tu Polaków. Święty Franciszek Salezy nauczał, że każdy człowiek odczuwa w swojej duszy tęsknotę za Bogiem. Tylko w Nim może znaleźć prawdziwą radość i spełnienie samego siebie. Zachęcał wszystkich, by jednoczyli się z Bogiem, trwali na modlitwie nawet wśród najbardziej licznych obowiązków. Niech ta zachęta będzie i dla nas ważnym przypomnieniem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.