Święty wśród malarzy
26 lutego 2011 | 14:39 | led, KAI / ms Ⓒ Ⓟ
„Odszedł wielki człowiek i przenikliwy myśliciel. Jedna z najwybitniejszych osobowości naszej kultury i polskiego prawosławia” – napisał o Jerzym Nowosielskim prezydent Bronisław Komorowski. Wybitnego malarza pożegnali dziś duchowni prawosławni, grekokatoliccy i katoliccy.
Nabożeństwu w krakowskiej cerkwi prawosławnej przewodniczył biskup siemiatycki Jerzy, Prawosławny Ordynariusz Wojskowy, a także przyjaciel Jerzego Nowosielskiego – prawosławny teolog ks. dr Henryk Paprocki oraz proboszcz krakowskiej parafii prawosławnej ks. Jarosław Antosiuk.
W pożegnaniu Jerzego Nowosielskiego, który został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, uczestniczyli m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski i doradca prezydenta, były premier Tadeusz Mazowiecki, który odczytał list Prezydenta.
„Wieloletnie poszukiwania artystyczne i teologiczne uczyniły profesora Nowosielskiego człowiekiem wielkiego wymiaru duchowego. Jego unikalny wkład w dialog ekumeniczny stanowią dzieła zdobiące zarówno cerkwie, jaki kościoły przypominając o tysiącletniej tradycji Kościoła niepodzielonego” – podkreślił prezydent Komorowski.
Minister Bogdan Zdrojewski żegnając zmarłego powiedział:
– Żegnamy dziś malarza, rysownika, pedagoga, profesora, malarza świętych i świętego wśród malarzy.
Odkrywanie Nowosielskiego zlecił kolejnym pokoleniom jego przyjaciel ks. dr Henryk Papracki. – Był myślicielem i artystą z tej małej grupy, która maluje i pisze dla przyszłości. Jerzy Nowosielski nie został jeszcze do końca doceniony. Jest to zadanie dla przyszłych pokoleń – powiedział w cerkwi prawosławnej ks. Papracki, prawosławny teolog.
„Bóg obdarzył Jerzego Nowosielskiego niewiarygodnymi talentami: talentem malarskim i odwagą myślenia – mówił podczas liturgii w prawosławnej cerkwi ks. dr Henryk Paprocki. Jego zdaniem, powinniśmy przede wszystkim podziękować Bogu za długie życie, które malarz w całości poświęcił poszukiwaniu Chrystusa. „Po okresie młodzieńczego ateizmu Nowosielski odnalazł swoje miejsce i pewność wiary w Kościele prawosławnym” – mówił. Ks. Paprocki przypomniał także ostatnie lata życia artysty, gdy jego dom i pracownia „stawał się powoli pustelnią, a Nowosielski był coraz bardziej przejrzysty na Boga” – powiedział.
Zdaniem duchownego Bóg obdarzył Nowosielskiego talentem malarskim nie mającym równego sobie, a drugi talent artysty wiązał się z zadumą nad tajemnicą Boga i człowieka, z rozwijaniem myśli chrześcijańskiej.
Ks. Paprocki zaznaczył, że całą swoją sztukę i myślenie Nowosielski odniósł do sfery sacrum. – Gdy brakuje słów, kiedy myślenie zatrzymuje się na progu tajemnicy, kolorowa kontemplacja zamknięta w ikonie, obrazie i rysunku Jerzego pozwala wniknąć głębiej w ukrytą tkankę rzeczywistości empirycznej, która właśnie wtedy może być postrzegana jako rzeczywistość miejsca zbawienia – powiedział teolog.
Jerzy Nowosielski zmarł 21 lutego w Krakowie. Miał 88 lat. Był współzałożycielem Grupy Krakowskiej, profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, członkiem Polskiej Akademii Umiejętności i doktorem honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Profesor był wybitnym malarzem religijnym. Urodził się 7 stycznia 1923 roku w Krakowie. Był wiernym Kościoła prawosławnego, myślicielem i jednym z najwybitniejszych w Polsce znawców teologii wschodniej. Zaprojektował i namalował polichromie i wystroje kilkudziesięciu świątyń katolickich i prawosławnych. Był laureatem wielu nagród, w tym m.in. Nagrody im. Brata Alberta i Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski. Wraz z żoną założył Fundację Nowosielskich wspierającą twórczość młodych artystów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.