Drukuj Powrót do artykułu

Nie ma Chrystusa bez Kościoła

24 listopada 2010 | 19:22 | led / sz Ⓒ Ⓟ

„Człowiek mądry buduje dom swego życia na skale, a budować mądrze można we wspólnocie, czyli w Kościele” – napisał kardynał Stanisław Dziwisz w liście pasterskim na Adwent. Metropolita krakowski wyjaśnia, że nie mają racji ci, którzy twierdzą: Chrystus – tak, Kościół – nie. „Nie ma Chrystusa bez Kościoła” – przypomina.

Według kard. Dziwisza, właściwą dla Adwentu postawą jest czuwanie i każdy może i powinien zrobić sobie rachunek sumienia, jaki obszar jego życia wymaga szczególnego czuwania, szczególnej wrażliwości i troski. „Czuwać to znaczy również skupić uwagę na tym, co istotne. A najbardziej istotny w naszym życiu jest sam Bóg” – napisał metropolita krakowski.

Hierarcha przywołuje słowa Benedykta XVI, które papież wypowiedział na krakowskich Błoniach cztery lata temu: „Głupotą jest budować na piasku, kiedy można na skale, dzięki której dom będzie mógł się oprzeć każdej zawierusze. Głupotą jest budować dom na takim gruncie, który nie daje pewności przetrwania w najtrudniejszych chwilach. Kto wie, może i łatwiej postawić swoje życie na ruchomych piaskach własnej wizji świata, może łatwiej budować bez Jezusowego słowa, a czasem i wbrew temu słowu. Ale kto tak buduje, nie jest roztropny, bo wmawia sobie i innym, że żadna burza nie rozpęta się w jego życiu i w jego dom nie uderzą żadne fale”.

Według kard. Dziwisza, budować mądrze, to znaczy budować we wspólnocie, czyli w Kościele. „Nie mają racji ci, którzy twierdzą: Chrystus – tak, Kościół – nie. Dlaczego nie mają racji, skoro widzą w Kościele słabość, niewierność, brak ewangelicznego ducha, a nawet skandale? Nie mają racji, bo nie ma Chrystusa bez Kościoła” – wyjaśnia kardynał. I dodaje, że „dwa tysiące lat dziejów Kościoła potwierdzają prawdę tych słów” – zaznaczył.

Hierarchy przyznaje, że Kościół jest święty świętością swojego Założyciela i dzięki rzeszy Jego uczniów, którzy na co dzień żyją Ewangelią – a zarazem grzeszny. „Mam na myśli tylu ojców i matek, wychowujących ofiarnie swoje dzieci, a także gorliwych duszpasterzy i osoby konsekrowane, żyjących duchem Błogosławieństw, młodych, którzy przygotowują się mądrze do czekających ich zadań” – wyjaśnia kardynał.

Tłumaczył, że Kościół jest również grzeszny, bo nie zawsze jego członkowie dorastają do ideału. „Często upadają i podnoszą się. Taka jest prawda o człowieku, zranionym grzechem pierworodnym” – napisał kard. Dziwisz.

Metropolita krakowski zwrócił także uwagę na to, że Kościół tworzą ludzie i dlatego na pierwszy rzut oka dostrzegamy tę jego warstwę, ale – jak zaznaczył – Kościół stanowi również głębszą, Bożą rzeczywistość.

Kard. Dziwisz postawił pytanie: Jaką możemy zająć postawę wobec Kościoła nie idealnego, bo takiego nie ma, ale wobec takiego, jaki jest? „Nie powinna to być postawa obserwatora” – stwierdził. „Kieruję te słowa do tych, którzy na mocy Chrztu należą do Chrystusa i Jego Kościoła, ponieważ potrzebuje On naszego poczucia odpowiedzialności oraz konsekwentnego świadectwa wiary, naszych światłych umysłów, gorących serc i hojnych dłoni, by tu na ziemi budować królestwo dobra, pojednania i solidarności” – podkreślił.

Według hierarchy, w ostatnich czasach Kościół stał się przedmiotem krytyki, nagłaśnianej w mediach, ale – jak uznał – nie zawsze jest ona sprawiedliwa. „Często jest krzywdząca, zniekształcająca prawdziwy obraz życia wspólnoty kościelnej” – napisał kard. Dziwisz. I w tym kontekście postawił szereg pytań: Komu służy takie działanie? Dlaczego chce się zniechęcić, osłabić lub wręcz zniszczyć poczucie przynależności do Kościoła? Czy w ten sposób nie utrudnia się młodym znalezienia punktu odniesienia i oparcia w żywej wspólnocie wiary, nadziei i miłości?

Metropolita krakowski zwrócił też uwagę na to, że Kościół w Polsce starał się zawsze być z narodem i służyć sprawie człowieka na naszej ziemi. „To jest nasze dziedzictwo i cząstka naszej tożsamości narodowej, nie powołujemy się na to, by być nietykalnymi i zapewnić sobie przywileje” – podkreślił kardynał.

I dodał, że zdajemy sobie sprawę, że tylko dzięki stałej przejrzystości, bezinteresowności i codziennej służbie możemy być wiarygodni. „Chodzi nam tylko o to, by nieprzemyślanymi atakami nie niszczyć wspólnego i cennego dobra, jakim jest Kościół w Polsce. Dlatego kieruję te słowa do wszystkich ludzi dobrej woli, zwłaszcza do tych, którzy dysponują narzędziami przekazywania informacji o naszym życiu” – napisał w liście na Adwent kard. Dziwisz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.