Drukuj Powrót do artykułu

Myśliwi i leśnicy uczcili św. Huberta

18 października 2009 | 16:10 | jm / maz Ⓒ Ⓟ

Leśnicy, myśliwi, sokolnicy oraz właściciele psów i jeźdźcy konni spotkali się dzisiaj w bydgoskim Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku, aby uczcić swojego patrona św. Huberta. Mszy św. przewodniczył duszpasterz myśliwych ks. kanonik Ryszard Pruczkowski.

Kapłan kierując do zebranych słowo z myśliwskiej ambony powiedział, że są oni nieodłącznym elementem „wielkiej księgi, którą napisał sam Stwórca”. – Człowiek, któremu Pan Bóg powierzył ten skarb mówiąc „czyńcie sobie ziemię poddaną”, ma być zarządcą stworzenia. Ma pielęgnować, troszczyć się o rozwój, o to, aby przyroda w nieskażonej formie przechodziła do następnych pokoleń – mówił.

Modlitwa, podczas której jest wspominany św. Hubert, jednoczy wszystkich przy ołtarzu udekorowanym leśnymi akcentami i trofeami. – Chcemy naszego patrona prosić, aby nie brakowało nam sił, nadziei w walce z tymi, którzy przyrody nie kochaj – mówił duszpasterz. Kapłan przeciwstawił się stwierdzeniu, które mówi, ze koła łowieckie tylko polują. – Członkowie najpierw troszczą się o przyrodę, likwidują wnyki, sidła i walczą z kłusownikami. Polowanie jest dopiero ostatnim etapem naszego kontaktu z przyrodą – podkreślił.

Ks. Pruczkowski przypominając postać świętego powiedział, że Hubert będąc na polowaniu, zobaczył jelenia z krzyżem między porożami i upadł. Kiedy podniósł się był innym człowiekiem. – Nam także potrzeba nieustannej przemiany. Od piętnastu lat jestem członkiem Polskiego Związku Łowieckiego. Było to kiedyś bardzo mocno zlaicyzowane środowisko. Dzisiaj obecność kapłana w środowisku leśników i myśliwych jest bardzo ceniona. Wielokrotnie pomagamy tym ludziom w odnalezieniu drogi do Boga. Sam niejednokrotnie podczas polowania pomiędzy jednym, a drugim pędzeniem służyłem jako spowiednik osobom, które nie miały kontaktu z Bogiem kilkadziesiąt lat – wspomniał ks. kanonik Pruczkowski.

Prezes Okręgowej Rady Łowieckiej w Bydgoszczy dr Bogusław Chłąd powiedział, że myśliwi, leśnicy oraz jeźdźcy chcą podziękować Hubertowi za miniony rok. – Za to, że las nam darzył. Prosimy jednocześnie o łaski, aby zbliżający się sezon był równie obfity – podkreślił.

Jak co roku spotkanie w bydgoskim Myślęcinku uświetnili swoją obecnością sygnaliści myśliwscy. Polski Związek Łowiecki zrzesza w całym kraju ponad sto tysięcy członków.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.