Forum MOP: nie zapominać o ludziach pracy i małych firmach
13 czerwca 2009 | 11:06 | RV / ju. Ⓒ Ⓟ
Do ochrony zatrudnienia oraz większego wsparcia dla małych i średnich firm wezwał abp Silvano Tomasi na forum Międzynarodowej Organizacji Pracy.
Zaznaczył, że to właśnie ludzie pracy najdotkliwiej doświadczają skutków obecnego kryzysu. Pierwszym bowiem krokiem podejmowanej pośpiesznie restrukturyzacji jest zazwyczaj ograniczanie zatrudnienia. Można wręcz odnieść wrażenie, że praca sama w sobie jest przeszkodą w rozwoju gospodarki – podkreślił abp Tomasi.
Watykański dyplomata zaznaczył, że pracownicy i bezrobotni najpóźniej odczują pozytywne skutki antykryzysowych programów. Grozi to poważnymi konfliktami społecznymi. Najtrudniej jest pracownikom „nieformalnym”, którzy nie korzystają z żadnych osłon socjalnych. Niełatwa jest również sytuacja młodzieży, która nie może rozpocząć pracy zawodowej.
W krytycznym położeniu znajdują się mieszkańcy krajów rozwijających się, dla których brak zatrudnienia oznacza skrajną biedę. Choć są w pełni sił, nie mogą wykazać się swymi zdolnościami, ponieważ są zaabsorbowani troską o zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb – podkreślił abp Tomasi.
Zdaniem stałego obserwatora Stolicy Apostolskiej przy genewskich agendach ONZ w aktualnej sytuacji należy przede wszystkim zadbać o ochronę zatrudnienia, pamiętając, że to praca, a nie kapitał jest podstawą realnej gospodarki. Równie istotne jest wspieranie średnich i małych przedsiębiorstw, które odgrywają dominującą rolę w gospodarce wszystkich krajów, zarówno rozwiniętych, jak i rozwijających się. Tymczasem rządowe programy ochrony zatrudnienia zdają się nie brać tego pod uwagę. Są one bowiem przygotowywane z myślą o wielkich firmach i nie uwzględniają specyfiki mniejszych, które mają też z reguły większe problemy z zaciąganiem kredytów – powiedział 10 czerwca abp Tomasi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.