Drukuj Powrót do artykułu

Kapelan więzienny chce godnego pochówku dla australijskiego Robin Hooda

06 maja 2009 | 11:23 | rk / maz Ⓒ Ⓟ

Szczątki Neda Kelley’ego, legendarnego irlandzkiego banity, który został powieszony w 1880 roku w Australii, powinny zostać zwrócone rodzinie – uważa były australijski kapelan więzienny ks. Peter Norden.

Ponad rok temu podczas prac archeologicznych na terenie starego więzienia Pentridge w Melbourne natrafiono na nieznane dotąd miejsce pochówku 43 więźniów. Wśród nich mają być szczątki Kelly’ego – zesłanego do australijskiej kolonii karnej trapera, który na tym kontynencie napadał i rabował banki, zanim nie został schwytany i stracony. Przed egzekucją zebrano 32 tys. podpisów protestujących przeciwko wydanej na niego karze śmierci.

Legenda głosi, że Kelly, który nosił słynną kuloodporną zbroję, zrabowane pieniądze rozdawał biednym.

Według ks. Nordena szczątki mężczyzny dałoby się pozytywnie zidentyfikować pod względem DNA, gdyż żyje jeszcze jedna z jego krewnych. Według kapłana Kelly zasługuje na spoczynek wraz ze zmarłymi ze swojej rodziny, a gdyby nie można było określić tożsamości pozostałych więźniów, rząd stanu Wiktoria powinien uczcić ich pamięć budując im pomnik na więziennym cmentarzu.

Ks. Norden 3 lata temu był mocno zaangażowany na rzecz powstrzymania egzekucji Vana Tuong Nguyena – australijskiego przemytnika narkotykowego, skazanego przez sąd w Singapurze na karę śmierci. Zdaniem kapłana stosunek narodu do kary śmierci jest papierkiem lakmusowym sprawdzającym jego człowieczeństwo.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.