„Mandelbaum był dowodem na realną świętość osoby niewierzącej”
17 czerwca 2008 | 13:50 | rk//po Ⓒ Ⓟ
„Henryk Mandelbaum był dowodem na realną świętość osoby niewierzącej” – powiedział o zmarłym dziś byłym więźniu KL Auschwitz-Birknau Piotr M. A. Cywiński, dyrektor Państwowego Muzeum w Oświęcimiu.
Według Cywińskiego Mandelbaum całą swoją postawą życiową przestrzegał przed złem. „Wzywał każdego napotkanego człowieka do poszanowania życia. Pan Henryk poznał zło i przed złem dzień w dzień przestrzegał” – stwierdził dyrektor Muzeum.
Henryk Mandelbaum, był ostatnim mieszkającym w Polsce członkiem obozowego Sonderkommando, grupy więźniów zmuszonej przez Niemców do obsługi krematoriów i komór gazowych. W grudniu skończyłby 86 lat.
Sonderkommando było specjalną grupą Żydów, którą esesmani zmuszali do pracy przy usuwaniu ciał z komór gazowych i przy paleniu zwłok. Jedno z pierwszych Sonderkommand w Auschwitz liczyło 80 więźniów. Więźniów tych zgładzono w sierpniu 1942 roku. W najliczniejszym – na początku lata 1944 roku – było 900 osób, gdy do Birkenau docierały transporty z Żydami węgierskimi.
Więźniowie byli odizolowani od pozostałych. Przetrzymywano ich w bloku 11 na terenie KL Auschwitz, w odseparowanym bloku w Birkenau, a od 1944 roku w niektórych pomieszczeniach krematoriów. Spośród więźniów Sonderkommando obóz przeżyło zaledwie kilkudziesięciu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.