Chory psychicznie chciał wskoczyć na papieski samochód
06 czerwca 2007 | 18:25 | ml Ⓒ Ⓟ
Osobnikiem, który podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra próbował wskoczyć na samochód Benedykta XVI okazał się 27-letni Niemiec cierpiący na zaburzenia umysłowe. Poinformował o tym kilka godzin po incydencie rzecznik prasowy Watykanu ksiądz Federico Lombardi.
Włoski jezuita ujawnił, że młody człowiek, po zatrzymaniu przez watykańską żandarmerię, stanął przed tamtejszym sądem. Sędzia Gianluigi Marrone, po konsultacji z psychiatrami, nakazał przymusową hospitalizację w zakładzie zamkniętym, gdzie też podsądnego zaraz odwieziono.
Ks. Lombardi zapewnił, że intruz nie miał złych zamiarów wobec papieża i powodowany był jedynie żądzą zwrócenia na siebie uwagi.
Informując o incydencie w głównym wydaniu dziennika Radio Watykańskie podkreśliło, że nie zakłócił on klimatu audiencji. Benedykt XVI nawet nie zorientował się, co wydarzyło się za jego plecami.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.