Drukuj Powrót do artykułu

Beckenbauer: dzięki papieżowi powróciłem do Kościoła

15 stycznia 2007 | 15:50 | ts //mr Ⓒ Ⓟ

Niemiecka gwiazda futbolu, Franz Beckenbauer, określa spotkanie z papieżem Benedyktem XVI w 2005 roku jako „absolutnie najważniejsze wydarzenie” w jego życiu. „Papież jest osobą wywierającą duże wrażenie” – powiedział Beckenbauer w wywiadzie dla ukazującej się w Monachium gazecie „Abendzeitung”.

Beckenbauer przyznał, że w swoim życiu nie spotkał jeszcze „człowieka promieniejącego dobrocią, o tak życzliwym wyrazie twarzy”. „Benedykt XVI prowadzi ludzi do Kościoła, a ja sam jestem tego najlepszym przykładem” – powiedział były piłkarz, a obecnie działacz sportowy.
Po audiencji generalnej w październiku 2005 r. Benedykt XVI pozdrowił komitet organizacyjny Piłkarskich Mistrzostw Świata 2006, którego przewodniczącym był Beckenbauer. „To był najpiękniejszy moment w moim życiu” – powiedział o swoim spotkaniu z papieżem Franz Beckenbauer, od czasów swojej piłkarskiej kariery noszący przydomek „Kaiser” (cesarz). Zapewnił, że Benedykt XVI „bardzo interesuje się futbolem”.
„Po raz pierwszy w życiu mogłem uścisnąć dłoń papieża i to w dodatku tak sympatycznego” – wspominał „Kaiser” niemieckiej piłki nożnej. Podkreślił, że ujęła go „nieprawdopodobna godność i wewnętrzny spokój” Benedykta XVI. „Jest on wielkiego formatu reprezentantem świata chrześcijańskiego” – stwierdził w rozmowie z „Abendzeitung” i powiedział, że życzył papieżowi długich lat życia, gdyż „bardziej niż kiedykolwiek dotąd jest on potrzebny współczesnej ludzkości”.
61-letni „cesarz” futbolu wyznał, że po wizycie papieża w Bawarii zagłębił się w lekturę wszystkich papieskich kazań i przemówień. „Wiarę wyniosłem z domu rodzinnego, ale potem tak się złożyło, że zaniedbałem regularne uczęszczanie do kościoła” – powiedział Beckenbauer i dodał, że na skutek lektur papieskich przemówień znowu chętnie praktykuje wiarę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.