W Kielcach „ukamienowali” biskupa
26 grudnia 2003 | 16:17 | jac //per Ⓒ Ⓟ
„Kamienowaniem” biskupa Mariana Florczyka ziarnami owsa zakończyła się główna Msza św. w jego rodzinnej parafii na kieleckim przedmieściu Dyminy.
Po pobłogosławieniu wody i owsa kielecki biskup pomocniczy obrzucony został ziarnami na pamiątkę ukamienowania św. Szczepana, pierwszego męczennika. Zwyczaj „kamienowania” celebransa powstał w Dyminach po erygowaniu tam w 1988 r. parafii Matki Bożej Fatimskiej.
Po Komunii św. bp Florczyk pobłogosławił wodę jako symbol życia i obmycia z grzechów oraz owies na siew oraz pokarm i lekarstwo dla zwierząt. Kiedy skończył formułę błogosławieństwa, na twarzach kobiet pojawiły się uśmieszki, a gdy wszedł z kropidłem pomiędzy ławki, nie wiadomo skąd wszyscy powyjmowali worki i woreczki z owsem.
Biskupa zasypał grad ziaren, ale musiał z kropidłem dotrzeć w każde miejsce kościoła. Garściami rzucały kobiety i mężczyźni, pokaźna porcja poleciała z chóru, a biskup odwzajemniał się wodą. Zanim biskup powrócił do ołtarza, miał już owies we włosach i owsiany kołnierz wokół szyi. Posadzka kościoła też pokryta została owsem.
– *Nie pamiętam takiego zwyczaju z dzieciństwa*, nie było go też w sąsiedniej parafii, która nas wtedy obejmowała. To pewnie sprawka proboszcza – wyjaśniał KAI z uśmiechem bp Florczyk.
– My tylko kultywujemy tutaj zapominany już w Kościele zwyczaj święcenia wody i owsa na św. Szczepana. Nie wiem, kto wymyślił „kamienowanie” – zarzekał się ks. kan. Tadeusz Szeląg, od początku proboszcz i budowniczy świątyni.
Bp Florczyk co roku 26 grudnia odprawia Mszę św. w swojej rodzinnej parafii. Wiedząc co go czeka, zakłada starą koszulę, stary ornat i wkłada na głowę starą piuskę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.