Drukuj Powrót do artykułu

Sandomierz: modlitwa za zmarłych biskupów i kapłanów

02 listopada 2017 | 21:29 | apis | Sandomierz Ⓒ Ⓟ

Podczas wieczornej Mszy św. w sandomierskiej bazylice oraz w katedralnej krypcie grobowej liczni diecezjanie modlili się 2 listopada za zmarłych biskupów i kapłanów diecezji sandomierskiej. Modlitwom przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

We wspólnej modlitwie wzięli udział: biskup senior Edward Frankowski, kapłani, siostry zakonne, klerycy oraz diecezjanie. Wśród licznie przybyłych diecezjan byli przedstawiciele parafii Baćkowice, w której posługę proboszcza pełnił sługa Boży bp Piotr Gołębiowski.

Podczas homilii bp Nitkiewicz mówił o pragnieniu Boga, współistniejącym z lękiem przed śmiercią. Przywołał postać św. Jana Chryzostoma, który na łożu śmierci poprosił o ubranie go w najpiękniejsze szaty, aby godnie przywitać oczekiwanego przez całe życie Chrystusa.

– Trzeba przyznać, że takie podejście jest raczej rzadkie. Może jesteśmy za bardzo zakorzenieni w tym świecie i nieprzygotowani do rozstania się z nim. Tymczasem wpatrując się w Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał mamy owszem troszczyć się o życie swoje i w innych, a jednocześnie zaakceptować śmierć – mówił biskup.

Kaznodzieja wskazywał, że na śmierć powinniśmy się przygotowywać. – Żałoba, modlitwy, ceremonie pogrzebowe oraz groby, będące wyrazem naszej wdzięczności i szacunku wobec zmarłych oraz zatroskania o ich zbawienie, mają jednocześnie duże znaczenie dla nas samych. Stanowią wielką pomoc – wyjaśnił biskup.

Ordynariusz zauważył, że śmierć i zmarli są znakiem, że czas przebywania na ziemi posiada swój początek i koniec.

– Nie ma reinkarnacji i nie jesteśmy aktorami z telenoweli, którzy umierają w jednym serialu, żeby za chwilę pojawić się w kolejnym. Czas naszego życia biegnie szybko, kurczy się nieubłaganie. Należy więc go wykorzystać na czynienie dobra, gdyż ono się nie dewaluuje, posiada wymiar uniwersalny i będzie nam towarzyszyło w drodze przed oblicze Boże. Ojciec Święty Franciszek uczy, że „wzrastanie w miłości wobec tych, którzy podążają wraz z nami” jest skutecznym sposobem przygotowania się do chwili śmierci – wskazywał biskup.

Hierarcha wspominając zmarłych biskupów i kapłanów, w intencji których celebrowana była Msza św., przywołał niedawne sympozjum historyczne z okazji 200-lecia powstania diecezji. Zauważył, że zachowane dokumenty archiwalne i wspomnienia są niepełne i nie do końca obiektywnie ukazują postaci pasterzy Kościoła.

– Bóg wie najlepiej jak było. On pamięta o wszystkich dziełach, których dokonali ku Jego chwale i pożytkowi wspólnoty Ludu Bożego, a słabości i pomyłki przykrywa płaszczem miłosierdzia. Kiedyś i nas włączy do ich grona. Wyznając wiarę w świętych obcowanie, jestem przekonany, że oni modlą się dzisiaj razem z nami i za nas. Nie ma lepszego sposobu komunikowania się ze zmarłymi, niż modlitwa – podkreślił bp Nitkiewicz.

Po wspólnej modlitwie odbyła się procesja do podziemi bazyliki. Przy kryptach, w których pochowani są sandomierscy biskupi modlono się o łaskę życia wiecznego dla zmarłych biskupów i kapłanów Kościoła sandomierskiego.

Krypty katedralne są udostępnione do 8 listopada dla wiernych, którzy mogą wejść i modlić się za zmarłych pasterzy sandomierskich.

– Udostępnienie kryp biskupów sandomierskich znajdujących się w podziemiach bazyliki wynika z faktu, że w tych dniach wierni nawiedzający cmentarze lub krypty kościelne, gdzie spoczywają zmarli mogą uzyskać odpust zupełny na ogólnych warunkach i ofiarować go za zmarłych. Jest to także okazja, aby uczcić, pasterzy naszego lokalnego Kościoła, którzy od dwu wieków otaczali troską wiernych tej diecezji – wyjaśnił ks. Zygmunt Gil, proboszcz katedry.

W podziemnych niszach pochowani zostali, m.in. bp Adam Prosper Burzyński zm. 1830 r. (drugi ordynariusz sandomierski), bp Jan Kanty Lorek zm. W 1967 r., bp Marian Ryx zm. 1930 r. i biskup pomocniczy Marian Zimałek, zakonnik Bazyli Korbut, który zmarł w aurze świętości w 1772 r. oraz sługa Boży bp Piotr Gołębiowski, który żył w latach 1902-1980. Niedaleko wejścia do krypty znajduje się galeria z ich portretami.

Historia podziemi sięga 1260 r., gdy po najeździe tatarskim na Sandomierz, pochowano tam mieszkańców miasta i okolic, którzy zginęli z rąk wroga. Szybko rozpowszechnił się ich kult, jako błogosławionych męczenników sandomierskich.

Podziemia katedry zostały uporządkowane w połowie XIX wieku. Od tego czasu odbywają się tu tylko pochówki biskupów. W 1983 r. dokonano restauracji podziemia katedry i urządzono tam kaplicę grobową pw. Błogosławionych Męczenników Sandomierskich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.