Bydgoszcz: spotkanie opłatkowe na Starym Rynku
21 grudnia 2017 | 19:49 | jm | Bydgoszcz Ⓒ Ⓟ
Narodzenie Jezusa, które miało miejsce w Betlejem, w żłobie, nie było przypadkowe – mówił podczas Wigilii Bydgoskiej bp Jan Tyrawa. Spotkanie na Starym Rynku dla blisko 2,5 tys. osób zostało zorganizowane przez miasto Bydgoszcz, Caritas Diecezji Bydgoskiej przy wsparciu 1. Brygady Logistycznej z Bydgoszczy.
Wigilia stała się okazją do wspólnego kolędowania i życzeń. – To, co robimy przez cały rok, mam na myśli pomaganie potrzebującym czy motywowanie ich do działania, ma się łączyć z czasem świętowania. Rolą Caritas jest to, aby spełniać się w miłości i świętować tę miłość – powiedział zastępca dyrektora Caritas Polska ks. Marek Dec. Kapłan odwiedził wcześniej rodziny i ich domy, które ucierpiały podczas sierpniowych nawałnic.
Z mieszkańcami spotkali się m.in. biskup Jan Tyrawa oraz prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. – Narodzenie Jezusa, które miało miejsce w Betlejem, w żłobie, nie było przypadkowe. W ten sposób Chrystus chciał nam pokazać, że przychodzi do każdego człowieka. Nie tylko tego, który mieszka w pałacach. Również do tego, który cierpi głód, zimno, samotność, by tchnąć nową nadzieję życia – powiedział bp Jan Tyrawa.
– Święta to wspaniały moment, aby zastanowić się nad sobą, nad relacjami z innymi osobami. By pomyśleć o tym, w jaki sposób zburzyć mury, które nas dzielą, i budować mosty, pozwalające na spotkanie – dodał prezydent Rafał Bruski.
W tym roku nie zabrakło występów artystycznych i wigilijnego poczęstunku: barszczu, pierogów z kapustą i grzybami, grochu z kapustą oraz ryby. Wigilia nie mogłaby się odbyć bez wsparcia darczyńców oraz sponsorów. – Na pewno takie spotkania są potrzebne. Widać to po ilości osób, które przyszły na bydgoski Stary Rynek. Wszystkim życzyłbym zdrowia, by doczekali także długich lat życia – powiedział uczestnik Andrzej Wiśniewski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


