Ciche na Podhalu: Prace porządkowe na cmentarzu cholerycznym

Mieszkańcy Cichego na Podhalu prowadzili w sobotę 15 maja prace porządkowe na cmentarzu cholerycznym „Przy lipce” – drzewie, które zyskało statut pomnika przyrody. Ostatnie pochówki w tam tym miejscu miały miejsce w II połowie XIX w.

– Ostatnie pochówki odbywały się tutaj w 1873 r., kiedy nie było jeszcze parafii w Chochołowie. Prawdopodobnie jest to najstarszy cmentarz w Cichem – tłumaczy Wojciech Styrczula, który wraz z Janem Rafaczem oraz Józefem Mulicą prowadzili prace porządkowe. Mieszkańcom Cichego dopomogli strażacy z OSP Ciche Górne I.

Jeszcze w tym roku, w listopadzie na cmentarzu cholerycznym stanie pamiątkowy obelisk. Mieszkańcy Cichego dziękują Komisji Lasowej z Cichego oraz wójtowi Marcinowi Ratułowskiemu za pomoc i zaangażowanie na rzecz prac porządkowych na cmentarzu cholerycznym. – Cieszą mnie oddolne inicjatywy mieszkańców, którzy dbają o lokalne miejsca pamięci. Taka wolontaryjna postawa zasługuje na uznanie i szacunek. W szczególności kiedy wielu ludzi odwraca wzrok od takich miejsc, skazując je na zapomnienie i całkowitą degradację. Mam nadzieję że ta postawa będzie naśladowania – komentuje dla KAI Marcin Ratułowski, wójt Gminy Czarny Dunajec.

– Chodzi nam o to, aby to miejsce nie zostało zapomniane przez naszą społeczność. Musimy przekazać informację o cmentarzu młodemu pokoleniu, bo wiele osób po prostu nie ma pojęcia, że taki w ogóle w naszej wiosce istnieje – podkreśla Wojciech Styrczula.

Cmentarz choleryczny usytuowany jest w Cichem Górnem niedaleko Gubałówki w miejscu o nazwie lokalnej „Przy lipce”. Jest ona związana z lipą bardzo dużych rozmiarów, obwód jej pnia wynosi aż ponad 4 metry. Drzewo niedawno zyskało status pomnika przyrody.

Galeria zdjęć (17 zdjęć)