Stalowa Wola: „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski”

Do trzeciej nad ranem trwało nocne czuwanie połączone z modlitwą za Ojczyznę, które odbyło się pod hasłem „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski” z 26 na 27 lutego w stalowowolskiej parafii Trójcy Przenajświętszej. Posługę duszpasterską pełni w niej Zgromadzenie Księży św. Michała Archanioła (Michalici).

Nocne czuwania modlitewne organizowane są za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli od kilku lat. Tym razem, w związku z agresją Rosji na Ukrainę, miało ono szczególne znaczenie.

– Różnorodne modlitwy prowadzone były pod wspólnym hasłem „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski”. W ten sposób łączyliśmy się w modlitewnym czuwaniu z wieloma kościołami i sanktuariami w kraju – poinformował proboszcz ks. Mieczysław Kucel CSMA.

Modlitewna noc rozpoczęła się o godz. 21 Apelem Jasnogórskim i wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Wierni zawierzyli Polskę i siebie samych Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. Potem modlili się do św. Michała Archanioła, który jest także patronem Ukrainy. Odmówiono Różaniec za Ojczyznę.

Uczestnicy prosili Boga, by przebaczył grzechy. Także o to, aby pobłogosławił Ojczyźnie, by hojnie wylał łaski Ducha Świętego nad polskim narodem. By w Kościele na nowo zapanowała żywa, głęboka wiara.

Prowadzący modlitwę ks. Piotr Dąbrowski CSMA zwrócił uwagę na to, że nie sposób przejść obojętnie wobec tego, co się obecnie dzieje na Ukrainie.

– W czwartek obudziliśmy się w nowej rzeczywistości. Za naszą wschodnia granicą toczy się wojna; giną żołnierze i cywile. Jakże wymowne są słowa, które kilkadziesiąt lat temu napisał kard. Joseph Ratzinger: „ Myśl, że świat może spłonąć w morzu ognia nie jawi się bynajmniej jako czysty wytwór fantazji – człowiek sam przez swoje wynalazki zgotował na siebie ognisty miecz” – mówił duchowny.

Kulminacją modlitw, które prowadziły grupy parafialne była Eucharystia sprawowana w intencji Polski. Noc walki o błogosławieństwo dla Polski zakończyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.