Drukuj Powrót do artykułu

Bioetyk: Stosowanie respiratora musi być związane z podnoszeniem jakości życia pacjenta

30 maja 2022 | 19:50 | pra | Kraków Ⓒ Ⓟ

– Respirator jest protezą oddechu. Tak potraktowany przestaje budzić pewne emocje na gruncie bioetyki. Po drugie stosowanie respiratora musi być związane z podnoszeniem jakości życia pacjenta, który z tego respiratora korzysta i jest to jedyny sposób na uniknięcie okoliczności, które mogłyby wskazywać na sztuczne wydłużanie tego życia – mówił bioetyk Jarosław Maćkiewicz w ramach kolejnego wykładu z cyklu Bioethics Lab organizowanego przez Interdyscyplinarną Akademię Bioetyki.

Wykład „Respirator do kołyski. Bioetyczne aspekty stosowania wentylacji mechanicznej” jest już dostępny w serwisie YouTube Interdyscyplinarnej Akademii Bioetyki. Jego autorem jest Jarosław Maćkiewicz ze Stowarzyszenia „Łódzkie Hospicjum dla Dzieci – Łupkowa”, które od 23 lat zajmuje się domową opieką nad dziećmi oddychającymi przy pomocy respiratorów.

Na wtorek 31 maja o godz. 19.00 zaplanowana jest sesja Q&A. Pytania do wykładowcy można przesyłać mailowo na adres pytania@akademiabioetyki.pl lub zadać na żywo w czasie transmisji.

O wentylacji mechanicznej mówi się wówczas, gdy na skutek urazu, choroby bądź w wypadku stosowania określonych leków, pacjent nie może samodzielnie oddychać lub może oddychać samodzielnie, ale ta czynność nie zaspokaja w pełni zapotrzebowania organizmu na tlen. W wentylacji mechanicznej nieinwazyjnej stosuje się różnego rodzaju maski lub ustniki. W metodzie inwazyjnej wykorzystuje się rurkę intubacyjną lub tracheostomijną.

– Respirator nie jest urządzeniem, które dokonuje wymiany gazowej w naszym organizmie, a wspomaga lub zastępuje mięśnie uczestniczące w naturalnym procesie oddychania – wyjaśnia Jarosław Maćkiewicz zwracając uwagę, że respirator jest urządzeniem, które w sposób sztuczny wymusza oddychanie.

– Czy sztuczne oddychanie oznacza sztuczne życie? – stawiał pytanie bioetyk. Zwrócił uwagę, że zdecydowana większość osób, która korzysta z respiratorów, subiektywnie ocenia jakość swojego życia jako wysoką. Zaznaczył, że konflikt etyczny rodzi się w sytuacji, w której wydłużenie życia będzie wiązało się z obniżeniem jego jakości, ponieważ wprost nawiązuje do terapii uporczywej. I respiratoterapia może tę jakość obniżać.

Wykładowca Akademii Bioetyki przywołał powszechnie znaną historię Janusza Świtaja, który oddycha przy pomocy respiratora. Chory mężczyzna, dzięki fundacji Anny Dymnej, nabrał motywacji do życia i zrezygnował z prośby o eutanazję, mimo że jego płuca nadal są wentylowane mechanicznie. Jarosław Maćkiewicz zauważył, że jest to przykład wydłużania życia przy pomocy respiratora, który połączono z podnoszeniem jakości życia.

Teolog zastanawiał się czy można odłączyć pacjenta od respiratora, aby w ten sposób nie doprowadzić do terapii uporczywej, która narusza jego godność. W tym kontekście zwrócił uwagę na zmianę oceny moralnej stosowania respiratorów, które kilkadziesiąt lat temu były środkami nadzwyczajnymi i mało dostępnymi, a dziś są powszechnie używane i dostępne właściwie dla przeciętnego pacjenta zarówno pod kątem ekonomicznym, jak i logistycznym. Dziś respirator jest zwyczajnym środkiem interwencji medycznej.

Choroby nerwowo-mięśniowe, zwłaszcza rdzeniowy zanik mięśni, zgodnie z Zaleceniami Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego z 2011 r. kwalifikowane są do opieki paliatywnej, w której nie stosuje się respiratoterapii. Jarosław Maćkiewicz zwrócił uwagę na konflikt etyczny przywołując dwóch podopiecznych łódzkiego hospicjum, którzy właściwie od początku swojego życia korzystają z wentylacji mechanicznej. Ci pacjenci akceptują swoje życie, traktują je jako szczęśliwe, dlatego w ich przypadku nie można mówić o terapii uporczywej. – Nie ma bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego między wentylacją mechaniczną jako formą terapii, a zapalczywością terapeutyczną, ponieważ tym, co ostatecznie decyduje o tym, czy mamy do czynienia z terapią uporczywą jest sama akceptacja tego stanu rzeczy przez pacjenta – podkreśla bioetyk, i dodaje, że stosując kryteria medycyny paliatywnej ci pacjenci nie przeżyliby do 18 czy 24 miesiąca życia, bo w tym czasie następuje taka niewydolność oddechowa, która prowadzi do śmierci. Tymczasem Piotr, który korzysta z nieinwazyjnej respiratoterapii poprzez maskę nosową aktualnie studiuje i planuje podróże po świecie.

– Respirator traktowany jako proteza oddechu kończy dyskusję, czy stosowanie respiratora prowadzi do terapii uporczywej – stwierdza Jarosław Maćkiewicz i zwraca uwagę, że pacjenci łódzkiego hospicjum z respiratorem chodzą do szkoły, tańczą na wózku, jeżdżą na wakacje, kąpią się w morzu. – Nie ma bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego między stosowaniem respiratora, a terapią uporczywą pod jednym warunkiem – że potraktujemy respirator jako protezę oddechu, a opiekę, jaką zaproponujemy pacjentowi, potratujemy w kategoriach opieki paliatywnej, czyli opieki, która akceptuje postęp choroby, akceptuje śmierć jako naturalną część życia, w żaden sposób śmierci nie przyspiesza, i skupimy się na tym, żeby zaspokoić wszystkie potrzeby pacjenta, również potrzeby jego rodziny, celem podniesienia jakości życia.

Tam, gdzie z opieki wyłączamy kryterium jakości życia, a koncentrujemy się na samym przeżyciu i wydłużeniu życia, nieuchronnie doprowadzimy do stanu, w którym będziemy mówić o terapii uporczywej – konkluduje Jarosław Maćkiewicz.

Jarosław Maćkiewicz jest teologiem i bioetykiem – ukończył studia na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest absolwentem Studium Umiejętności Psychologicznych akredytowanym przez PARPA (Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych). Pracował jako nauczyciel, pracownik socjalny, terapeuta uzależnień, sanitariusz w hostelu. Pełnił funkcję rzecznika praw pacjenta szpitala psychiatrycznego, a obecnie związany jest ze Stowarzyszeniem „Łódzkie Hospicjum dla Dzieci – Łupkowa”, gdzie zajmuje się pozyskiwaniem funduszy i kształtowaniem kampanii społeczno-informacyjnych. Bioetyką zajmuje się praktycznie, rozmawiając z podopiecznymi hospicjum i pracując w Lokalnej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach w Łodzi. Z zamiłowania jest malakologiem i członkiem Stowarzyszenia Malakologów Polskich.

Bioethics Lab to nowatorski dwuletni cykl spotkań kierowany głównie do międzynarodowej społeczności bioetyków i naukowców z różnych dziedzin, oparty o interdyscyplinarne wykłady wybitnych ekspertów. Dostęp do dyskusji i wykładów jest bezpłatny, otwarty dla wszystkich zainteresowanych, w tym studentów.

Bioethics Lab to jeden z projektów w ramach powstałej w Krakowie Interdyscyplinarnej Akademii Bioetyki, której celem jest popularyzacja nauki, rozwój bioetyki i edukacji bioetycznej w Polsce, a także promocja wiedzy i badań naukowych w zakresie nauk przyrodniczych i medycznych, które są nieodłącznie związane z licznymi, wciąż nowymi dylematami natury etycznej.

Interdyscyplinarna Akademia Bioetyki została objęta honorowym patronatem Ministra Edukacji i Nauki. Projekt jest dofinansowany ze środków budżetu państwa w ramach programu Społeczna Odpowiedzialność Nauki. Szczegóły na www.akademiabioetyki.pl.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.