Drukuj Powrót do artykułu

Biskup nominat przewodniczył modlitwie Bractwa Świętego Józefa

31 października 2022 | 09:49 | kda | Jemielnica Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. YouTube/Waldemar Musioł

Biskup nominat Waldemar Musioł przewodniczył w Jemielnicy modlitwie Bractwa Świętego Józefa. Bractwo ma już dziesięć lat i liczy 951 członków. W niedzielę mężczyźni z całej diecezji spotkali się na rocznicowym popołudniowym nabożeństwie różańcowym.

– Biskupia nominacja dla ks. Musioła to jest znak z nieba – cieszy się Roman Kus z Jemielnicy. – Skoro bractwo ma w swoich szeregach biskupa, to staje się bardziej czytelne dla wiernych, dla całego Kościoła. W dawniejszych wiekach do jemielnickiego Bractwa św. Józefa należeli także kardynałowie i chyba nawet któryś papież. Skoro teraz rektor bractwa zostaje biskupem, wszystkich nas to czyni silniejszymi. To cieszy.

– Do Jezusa trzeba się ciągle zbliżać i w sercu wykuwać silną wieź z Nim – mówił w kazaniu do braci bp Andrzej Czaja. – Nic nie zastąpi czasu na modlitwę. Kiedy go Panu Bogu ofiarujemy, to się zawsze opłaci. Dla Pana Boga trzeba wiele czasu – myśląc po ludzku – zmitrężyć. Musimy organizować dzień z jasno określonym czasem na modlitwę. Bo zaborczość świata na czas, który mógłby być dla Boga, jest ogromna. Bądźcie apostołami modlitwy. Także w swoich domach. Również modlitwy wspólnej. Bądźcie też apostołami rozwijania w naszych parafiach kultu Chrystusa Króla Wszechświata. Nie Króla Polski. On będzie w Polsce królował, kiedy więcej będzie w naszym kraju uczciwych wyznawców Chrystusa Króla. Potrzebna jest także wiara w Kościół. Zrozumienie jego głębi – że to rzeczywistość bardziej Boska niż ludzka, że Chrystus i Duch Boży są w Kościele obecne i zbawienie, które się w Kościele i przez Kościół dokonuje. Naszym zadaniem jest poznać solidnie Kościół, który stanowimy, a nie tylko chodzimy do niego. Który jest wspólnotą otwartą i służebną.

Członkowie bractwa z różnych regionów przyjechali na rocznicowe nabożeństwo ze sztandarami.

Henryk Oleś z parafii Łomnica należy w ramach bractwa do rejonu Zawadzkie. Jest „Józefowym bratem” odkąd ta wspólnota w diecezji opolskiej istnieje. – Po 10 latach przynależności nie wątpię, że św. Józef o mnie dba – mówi. – Poraził mnie prąd, byłem nieprzytomny. Mam silne przekonanie, że przeżyłem i wyzdrowiałem dzięki modlitwie braci. Bo też codziennie modlimy się jedni za drugich. To naprawdę pomaga.

Panowie Herbert Kowol, Zbigniew Liszka i Józef Kobylnik z opolskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa należą do bractwa od początku istnienia.

– Pomnażamy swoją wiarę, staramy się dawać dobry przykład życiem rodzinnym, koleżeńskim i praktykowaniem chrześcijaństwa. Tylko tyle i aż tyle – przyznaje pan Herbert.

– Praktykujemy modlitwę w intencji członków bractwa, nowennę. Każdy ma wyznaczone dni, kiedy się modli za braci. Bardzo tego pilnujemy. To jest mobilizacja – dodaje pan Zbigniew.

– Żeby należeć do bractwa potrzebna jest osobista wiara – podkreśla pan Józef. – A potem trzeba zawierzyć siebie św. Józefowi. Jak zaczynam jakąś pracę, to proszę go, żeby przy mnie był i sprawdziłem, że to działa. Będę go prosił o pomoc nadal. Mam już swoje lata i potrzebuję, by on swoją rękę do moich dwóch już trochę za słabych przy pracy dołożył. A jego pomoc przydaje się nie tylko w pracy. W rodzinie także.

W ramach niedzielnego spotkania biskup przyjął w szeregi Bractwa św. Józefa 22 nowe osoby – 13 świeckich, 7 kleryków i dwóch kapłanów. Jednym z nich jest proboszcz parafii Przywory, ks. Tomasz Jałowy.

– W mojej parafii do bractwa należy tylko jedna osoba – mówi. – Więc po namyśle i modlitwie postanowiłem być drugą osobą. Mam nadzieję, że za pasterzem pójdą inni. Pomyślałem, że zrobię pierwszy krok. I na kolędzie – myślę, że po pandemicznej przerwie pójdziemy już normalnie – będę mógł łatwiej moim parafianom zaproponować o by i oni spróbowali. Wszyscy możemy się od św. Józefa uczyć wytrwania w powołaniu i zrealizować z jego pomocą życie by kiedyś stanąć spełnionym przed Bogiem. Ja też chcę się w bractwie wierności mojemu powołaniu uczyć.

Biskup nominat Waldemar Musioł poświęcił kopię obrazu św. Józefa. Tym samym rozpoczyna się jego peregrynacja w rodzinach członków bractwa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.