Cieszyn: modlitwa przed tradycyjnym „pogrzebem basów”

Muzycy Śląska Cieszyńskiego modlili się 21 lutego 2023 r. w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie za swych zmarłych kolegów i przyjaciół muzyków podczas specjalnej Mszy św. Na Eucharystii wspominano m.in. śp. Kazka „Nędzę” Urbasia, założyciela i lidera góralskiej kapeli „Torka”. Liturgia poprzedziła ostatkową, tradycyjną imprezę „pogrzeb basów”.

Msza św. zakończyła 40-godzinne nabożeństwo eucharystyczne, podczas którego proszono o dobre przeżycie Wielkiego Postu, wypraszając Boże błogosławieństwo na ten wyjątkowy okres. Eucharystii przewodniczył ks. dr Andrzej Abdank-Kozubski, a kazanie wygłosił ks. Jacek Gracz – proboszcz tutejszej parafii i kustosz cieszyńskiego sanktuarium.

Kapłan przyznał, że muzyka w dzisiejszych czasach jest bardzo ważnym nośnikiem. „Do wielu ludzi można dotrzeć przez muzykę” – dodał kaznodzieja, wskazując na splatające się w muzyce elementy – świecki i duchowy. Przywołał słowa Artura Rubinsteina i uwagę Marty Argerich o tym, że w mazurkach Chopina kryje się dusza Polaka.

„Pomyślmy o tym, jak podchodzimy do muzyki. Wy, drodzy muzycy, co czujecie, kiedy bierzecie do ręki skrzypce, kontrabas, altówkę, puzon, trąbkę czy w ogóle różne inne instrumenty?” – zwrócił się do przedstawicieli kapel góralskich.

„Bóg chyba dlatego stworzył muzykę i dał ten talent człowiekowi, bo zawiera ona rzeczy, których nie możemy wypowiedzieć ustami. Bo nie da się tego wypowiedzieć ustami. Można to zrobić tylko za pomocą melodii, którą dzięki talentom od Boga otrzymanym przekazujemy innym” – stwierdził.

Liturgia była swoistym wprowadzeniem do świeckiej tradycji „pogrzebu basów”. Niegdyś we wtorek przed Środą Popielcową muzykanci umawiali się na ostatnie wspólne granie, by o północy symbolicznie odprowadzić złożony w trumnie kontrabas, który ponownie może się odezwać dopiero w Poniedziałek Wielkanocny.

Mszę św. zakończyło uroczyste zasłonięcie głównego obrazu ołtarza fioletową tkaniną z krzyżem. Zabrzmiała specjalna, uroczysta pieśń – „Wale marny świecie” – śpiewana jedyny raz w roku, a uczestnicy modlitwy uklękli, wpatrując się w wizerunek rozpiętego na krzyżu Zbawiciela.