Drukuj Powrót do artykułu

Abp Gugerotti będzie reprezentował papieża w Budsławiu

29 kwietnia 2023 | 16:40 | st (KAI) | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Wikipedia

Ojciec Święty mianował Jego Ekscelencję abp. Claudio Gugerottiego, prefekta Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich, swoim specjalnym wysłannikiem na obchody 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej w Budsławiu (Białoruś), zaplanowane w Narodowym Sanktuarium Maryjnym na 30 czerwca i 1 lipca 2023 r. – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Abp Gugerotti był w latach 2011-2015 nuncjuszem apostolskim w Republice Białoruś.
Sanktuarium narodowe w Budsławie ma znaczenie narodowe dla całej Białorusi i dla tamtejszych katolików jest tym, czym Jasna Góra dla Polaków.

Klasztor bernardynów w Budsławiu został ufundowany przez Aleksandra Jagiellończyka w 1504. Początkowo w kompleksie klasztornym istniał jedynie kościół drewniany. Kolejna, tym razem murowana świątynia, powstała w latach 1633-1643 z fundacji hetmana wielkiego litewskiego, wojewody połockiego Janusza Kiszki i łowczego litewskiego Mikołaja Isakowskiego. Obecnie istniejący monumentalny późnobarokowy kościół powstał w latach 1767-1783, autorem jego projektu był Józef Fontana. Konsekracji świątyni dokonał biskup sufragan trocki Franciszek Alojzy Gzowski. Starszy kościół wkomponowano w znacznie większą bryłę nowej świątyni jako przylegającą do prezbiterium kaplicę św. Barbary. Równocześnie z kościołem wzniesiono nowe zabudowania klasztorne oraz szkołę prowadzoną przez zakonników.

W 1787 przy sanktuarium erygowano parafię. W 1790 przy klasztorze założono szpital, a w 1793 – szkołę elementarną. W 1731–1797 w klasztorze mieściło się studium teologii moralnej i retoryki.

Klasztor bernardyński działał do 1858, gdy został zlikwidowany na polecenie władz carskich. W 1864 dawne budynki klasztorne przejęło wojsko rosyjskie. W końcu XIX wieku obiekty te zostały całkowicie rozebrane. Kościół pobernardyński pozostawał nieprzerwanie czynny. Był ośrodkiem kultu wizerunku Matki Boskiej Budsławskiej, który pozostawał silny także w dwudziestoleciu międzywojennym. Po 17 września 1939 roku, w okresie pierwszej sowieckiej okupacji, kiedy wojska niemieckie podchodziły pod Budsław, Sowieci chcieli wysadzić w powietrze kościół i klasztor. Był już podłożony ładunek, na szczęście niemieckie wojska doszły błyskawicznie i nie zdążono go odpalić. Niemcy zamalowali kościół na zielono, bo jako ogromna biała bryła był znakomitym celem i punktem rozpoznawczym. Sowieci po 1944 roku, kiedy ponownie zajęli te tereny już nie niszczyli kościoła. Był czas, że sowiecka władza go zamykała, zwłaszcza na 2 lipca, kiedy tutaj był odpust, ale ludzie przyjeżdżali i modlili się pod kościołem. W 1992 r został zwrócony katolikom.

W dniu 11 maja 2021 r. z niewiadomych przyczyn na poddaszu kościoła wybuchł pożar w wyniku którego spłonął cały dach, lecz dzięki sprawnej akcji strażaków uratowano sklepienie i ściany. Dach odbudowano ze środków zgromadzonych w ramach ogólnokrajowej zbiórki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.