Abp Kupny podczas Wigilii Paschalnej: areną działania Boga jest twoje życie
20 kwietnia 2025 | 11:51 | mraj | Wrocław Ⓒ Ⓟ
Fot. Maciej Rajfur Metropolita wrocławski abp Józef Kupny przewodniczył Liturgii Wigilii Paschalnej w archikatedrze wrocławskiej. – Jezus poprzez swoje zmartwychwstanie daje człowiekowi nową szansę i otwiera przez nim nadzieję na przyszłość – mówił wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Liturgia Wigilii Paschalnej sprawowana była po zmroku w archikatedrze wrocławskiej. Rozpoczęła się od liturgii światła przez świątynią. Tam metropolita wrocławski pobłogosławił ogień i odpalił paschał. Następnie w uroczystej procesji kapłani i wierni przeszli do świątyni.
– Ta dzisiejsza noc jest czuwaniem na cześć Jezusa Chrystusa, a ta celebracja stanowi centrum roku liturgicznego. Z niej wszystko, co dzieje się w naszym chrześcijańskim życiu bierze swój początek i kształt – mówił w homilii abp Kupny.
Jak dodał, Pan Jezus przychodzi, aby objawić moc swego ramienia w naszym życiu. W tych wszystkich chwilach, w których doświadczamy ciemności, niemocy, braku sensu życia, potęgi zła i grzechu.
– Nie muszę chyba nikogo przekonywać, jakie to ważne, kiedy w naszym życiu społecznym do głosu dochodzi grzech egoizmu, wrogości i nienawiści. A brakuje zwykłej solidarności i troski o dobro wspólne. Właśnie w ten świat ludzkiej ciemności i grzechu wchodzi zmartwychwstały Chrystus – nauczał kaznodzieja.
Podkreślił, że Chrystus traci życie, aby nas życiem wiecznym obdarować. Mówił również, że Wigilia Paschalna jest przeniknięta zmaganiem się ciemności i światła, zapoczątkowuje ostateczne zwycięstwo ciemności nad światłością.
– Kiedy brakuje światła pochodzącego z Ewangelii i nauki Kościoła, wnętrze człowieka wygląda jak ciemny kościół. Ciemnością jest brak miłości. Kto nienawidzi swoje brata żyje i działa w ciemności. Tyle wokoło nienawiści i ciemności. Kiedy my żyjemy w światłości? Co tak naprawdę znaczy kochać brata. Tu nie chodzi o sentymentalizm, rzucanie się na szyję. Tu chodzi o jedność, wzajemną akceptację, życzliwość – apelował pasterz Kościoła wrocławskiego.
Jak zaznaczył, człowiek oświecony blaskiem Jezusa Chrystusa potrafi przyjąć drugiego życzliwie, nawet wtedy, kiedy obiektywnie on jest czemuś winny. I taką moc daje Chrystus.
Abp Kupny wyjaśniał, że ogień, woda i paschał symbolizują dzieło odkupienia. Paschał to znak zmartwychwstałego Chrystusa, który ma nas prowadzić przez życie.
– To nie jest bez znaczenia, kiedy podnosi się paschał, kiedy słuchamy słowa Bożego, kiedy zapalamy świecie. Za nami dzień ciszy. Ale ta cisza nie oznacza bezczynności. Ona niesie ogromny ładunek nadziei – mówił hierarcha.
Zaznaczył, że każdy z nas może poczuć się jak kobiety, które zmierzają do grobu Jezusa. W ich oczach trzeba dziś dostrzec twarze tych, którzy doświadczają niesprawiedliwości, cierpią z powodu opuszczenia, samotności. Ludzi pogardzanych, wyśmiewanych.
– Nie spodziewały się, że w grobie nie ma ciała Jezusa. Czuły zakłopotanie, ale jednak nie powstrzymało to ich, by wejść do środka. Ta postawa jest dla nas mobilizacją, żeby nie przeżywać świąt powierzchownie – uwrażliwiał metropolita wrocławski.
Na koniec dodał:
– To orędzie chcę dziś przekazać wam wszystkim: dostrzeżcie Boga, który żyje i którego areną działania jest wasze życie i współczesny świat. On daje człowiekowi nową szansę i zawsze otwiera przez nim nadzieję na przyszłość. Wejdźcie z kobietami do grobu, ale ze zmienionym sposobem patrzenia na Boga oraz na samych siebie.
Liturgię zakończyła procesja rezurekcyjna wokół archikatedry wrocławskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

