Bp Piotrowski: dzięki łasce wiary sławimy Boga, który jest miłością

Dzięki łasce wiary zadanej nam na chrzcie świętym, doświadczając prawdy, sławimy Boga, który jest miłością – mówił biskup kielecki Jan Piotrowski podczas obchodów Wigilii Paschalnej w kieleckiej bazylice.

Zauważył, że ta „tajemnica nie jest sekretem”. W swojej homilii omówił dwa doniosłe znaki tej celebracji: ogień i wodę. – Ogień, który staje się Światłem (…) mówi o Chrystusie jako o prawdziwym Świetle i Gwieździe Zarannej, które nie zachodzi, o Zmartwychwstałym Panu, który światłem pokonał ciemność – tłumaczył biskup. – Woda wskazuje na wody Morza Czerwonego, na pragnienie i śmierć, i tajemnicę krzyża, a potem jako woda źródlana, która pośród morderczej suszy daje życie i staje się sakramentem chrztu świętego – wyjaśniał.

Przypomniał, że to „dzięki łasce wiary zadanej nam na chrzcie świętym, doświadczając prawdy, sławimy Boga, który jest miłością”. Nie przestajemy także uroczyście świętować, bo „wdzięczność wymaga czasu” – jak mówił biskup w kontekście świętowania Nocy Paschalnej. Zaznaczył także „uprzywilejowane miejsce człowieka w dziele stworzenia”, w czym „jest sens naszej przyszłości z Bogiem”, a „zarządzenie dziełem stworzenia dzieje się w miłości Boga i w prowadzeniu człowieka do wieczności”.

Owocem zbawczej misji Jezusa Chrystusa jest pokonany i pogrzebany stary człowiek, a ten nowy ma żyć tylko dla Boga – mówił bp Piotrowski. – Czy żyjemy dla Boga jako chrześcijanie, jako jego świadkowie? – pytał. Przypomniał w tym kontekście dobrą radę św. Augustyna: jeśli Bóg jest w życiu na pierwszym miejscu, wtedy wszystko znajduje się na pierwszym miejscu.

Biskup zachęcał, aby wiara była busolą ludzkiego życia. Przypominał także znaczenie Eucharystii, powołując się na nauczanie św. Jana Pawła II, według którego „Kościół żyje z Eucharystii, a Eucharystia buduje Kościół”. – Zechciejmy jak uczniowie idący do Emaus rozpoznać Chrystusa, abyśmy z odwagą poszli i stawali się misjonarzami nadziei – mówił bp Jan Piotrowski.