Kuzynka papieża o Franciszku: zapamiętam jego pokorę i prostotę
27 kwietnia 2025 | 00:30 | SIR, pb | Watykan Ⓒ Ⓟ
Fot. Andrew Medichini/Associated Press/East NewsZawsze będę pamiętała jego pokorę i prostotę – powiedziała po pogrzebie papieża Franciszka jego kuzynka ze strony matki, siostra Ana Rosa Sivori, misjonarka salezjańska. Pożegnała Ojca Świętego słowami, które on sam często wypowiadał: „Niech Bóg ci błogosławi, a Maryja ma cię w swej opiece”.
Przyznała, że śmierć papieża przyszła nagle i zaskoczyła ją, gdyż „wszystko stało się zbyt szybko”. Myśleliśmy, że jego stan zdrowia się poprawia, „ale wszystko zmieniło się w jednej chwili”.
W ostatnich latach nie miała z Franciszkiem bezpośredniego kontaktu. Ostatni raz telefonował do niej dwa lata temu, gdy była chora. Zazwyczaj natomiast pisali do siebie. „Wysyłałam odręczny list, a on odpowiadał tym swoim bardzo małym pismem, który sekretarz mi skanował” [żeby powiększyć – KAI] – opowiada kuzynka papieża.
Więzy rodzinne między nimi były bardzo silne, gdyż ojciec s. Any Rosy i papież byli sobie „bardzo bliscy”.
W 2019 roku s. Sivori towarzyszyła Franciszkowi w czasie jego wizyty apostolskiej w Tajlandii, gdzie pracowała od pół wieku. Była wtedy jego oficjalną tłumaczką. „Dokądkolwiek jechał, zawsze byłam z nim w następnym samochodzie” – wspomina 83-letnia zakonnica.
Chce zachować pamięć o pokorze i prostocie swego kuzyna. „Lubił przebywać wśród prostych ludzi, wśród ludu” – dodaje siostra Sivori.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

