Drukuj Powrót do artykułu

Marie Noël – katolicka poetka i kandydatka na ołtarze na nowo odkrywana

30 kwietnia 2025 | 11:22 | o. jj, kg | Auxerre Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Jean-Dominique Caron/Wikipedia

Marie Noël (1883-1967) – być może jedna z największych poetek chrześcijańskich w historii, z wielką wrażliwością wyraża piękno i nadzieję  związaną z okresem Wielkanocy. Ta prawie zupełnie nieznana w Polsce mistyczka i kandydatka na ołtarze, której proces beatyfikacyjny rozpoczął się we francuskiej diecezji Auxerre w 2017, jest obecnie na nowo odkrywana w Kościele. Jej życie i twórczość przypomniała 27 kwietnia Solène Tadié – europejska korespondentka amerykańskiej platformy „The National Catholic Register”.

Ta francusko-szwajcarska dziennikarka jest zafascynowana poezją katolicką, do której odnosi słowa Charlesa Baudelaire’a (1821-67), że „każdy zdrowy człowiek może obejść się bez jedzenia dwa dni, ale nie bez poezji”. Jej zdaniem dzieje się tak, gdyż to właśnie poezja zwłaszcza ta nawiązująca do Psalmów, „uwypukla wewnętrzną ludzką potrzebę piękna i wznosi do Boga nasze dusze”.

Z kolei działający w Tokio polski dominikanin o. Paweł Janociński uważa, iż ta biblijna prostota, „oddająca prawdę, że Bóg «jest prosty» w relacji z kochającym Go człowiekiem, stanowi o wartości poezji francuskiej mistyczki”.

Marie Noël, urodzona jako Marie Rouget (1883-1967), była pieszczotliwie nazywana „La Fauvette [dosłownie „piegża” – mały ptaszek wędrowny o dźwięcznym głosie] z Auxerre” – jej rodzinnego miasta w środkowej Francji, w którym spędziła niemal całe życie. Pochodziła  z katolickiej rodziny inteligenckiej, choć jej przodkowie zajmowali się  m.in. transportem rzecznym i obróbka drewna. Ta pobożna pisarka – której proces beatyfikacyjny otworzył biskup Auxerre w 2017 – poświęciła dużą część swej twórczości wielbieniu Boga.

„Pieśń Wielkanocna”, napisana na Wielką Sobotę 1907 roku, znalazła się w jej pierwszym zbiorze „Les Chansons et les Heures” (Pieśni i godziny) w 1920 roku. Wiersz ten, choć powstały w młodości, subtelnie oddaje duchową moc oczekiwania na Zmartwychwstanie Pańskie, po ciemnej i jałowej wielkopostnej drodze, która prowadzi do śmierci Jezusa w Wielki Piątek.

Za opisem tej przemiany stały osobiste doświadczenia poetki, o których szczegółowo pisze polska badaczka Anna Sobolewska. W obszernym artykule o M. Noěl pt. „Zapomniana poetka” na łamach wydawanego w Paryżu polskiego pisma „Re/cogito” (nr 6/2020) wskazała na kilka kryzysów duchowych poetki. „Pierwszy kryzys, który zachwiał jej wiarą, pojawił się po śmierci brata, Eugeniusza. Dwunastoletni chłopiec zmarł w dzień Bożego Narodzenia. W jej duszy zaległo zwątpienie. Objawiło się buntem. Przestała wierzyć w miłość Boga do ludzi (nie bez wpływów ówczesnej herezji jansenizmu). Sprzeciwiała się śmierci i złu. Jej wiersze stały się głośnym krzykiem”.

Kolejne rozczarowanie przeżyła, gdy miała 21 lat, w wyniku utraconej młodzieńczej miłości, a Marie nigdy już nie chciała wracać pamięcią do tamtego smutnego zdarzenia. „Zamknęła się w sobie i oczekiwaniu na coś, co miało objawić się dopiero po latach. Uczuciem o wiele pełniejszym i głębszym okazał się głód Boga” – napisała A. Sobolewska. Zaznaczyła, że „skarga utraconej i odnalezionej miłości wypełniała zapisane stronice [jej] intymnego dziennika”, a jej ukierunkowanie na Boga potwierdzała „zachowana, bardzo obszerna korespondencja” poetki, która „oddalała się od Niego w momentach zwątpienia. I odnajdywała Go ponownie w momentach wielkiej skruchy”.

W 1910 roku, dzięki jej ojcu chrzestnemu, na łamach „Revue des Deux Mondes” ukazały się jej pierwsze utwory a jej wysiłki zaczęli dostrzegać i z entuzjazmem o niej pisać m.in. Henri Bremond, Henry de Montherlant, François Mauriac i inni kolejni animatorzy francuskiego życia literackiego. Porównywali poezję Marie Noël z utworami Françoisa Villona i z wersetami Psalmów, z odwiecznym poszukiwaniem siły i nadziei. „Tym większej, im bardziej człowiek jest świadomy swojej nędzy i utrapienia“ – stwierdziła Sobolewska.

Zdaniem Solène Tadié „poetka rzeczywiście była aż nazbyt dobrze zaznajomiona z tym cyklem łez i triumfu, ponieważ ją samą pochłaniał nieustanny zamęt wewnętrzny, była rozdarta między głębokim pragnieniem miłości i obecności Boga a poczuciem winy z powodu braku całkowitego zaufania do Niego. Jej dzieło ilustruje tym samym jeden z największych paradoksów śmiertelnej duszy, to znaczy trudne współistnienie między gorliwym oczekiwaniem życia wiecznego a bolesną żałobą życia ziemskiego”.

W wypadku tak wrażliwej duszy bezcenną pomocą okazał się jej spowiednik i kierownik duchowy – ks. Arthur Mugnier, znany jako „abbé Mugnier” (1853-1944). To właśnie dzięki pomocy tego kapłana, który odegrał także znaczącą rolę w nawróceniu na katolicyzm powieściopisarza Jorisa-Karla Huysmansa (1848-1907) i który był znany jako „spowiednik całego Paryża” – mogła do pewnego stopnia skierować swój ból i niepokój, tak aby napędzić swój twórczy impuls.

„W przeciwieństwie do wielu artystów, których epizody cierpienia mogą wywoływać wybuchy kreatywności, talent Marie Noël, aby naprawdę rozkwitnąć, musiał być prowadzony, ukierunkowany, wspierany, a przede wszystkim uwolniony, ponieważ początkowo uważała, że jej pisanie jest nie do pogodzenia z jej wiarą. I to wyzwalające przewodnictwo jest dokładnie tym, czego udzielił jej ojciec Mugnier” – zauważyła dziennikarka „The Register”.

Niezastąpioną rolę tego duchownego we wspieraniu jej powołania literackiego potwierdza wydanie w 2018 ich ponad 20-letniej korespondencji. Ten zbiór listów stanowi niepodważalny opis religijnej, politycznej i kulturowej atmosfery tamtych czasów oraz podkreśla wielkość tych dwóch dusz.

„Ksiądz Mugnier pozostał gorącym zwolennikiem poezji Marie Noël aż do swojej śmierci w 1944 roku, nazywając ją «naszą jedyną, prawdziwą chrześcijańską poetką». Utrzymywała ona również więzi listowe z wieloma innymi wybitnymi pisarzami i politykami swoich czasów, m.in. z pisarzem Henrym de Montherlantem (1895-1972), który uważał ją za największą francuską poetkę swoich czasów” – przypomniała Tadié.

23 grudnia 2017 arcybiskup Sens-Auxerre – Hervé Giraud, po uzyskaniu 30 marca tegoż roku zgody episkopatu francuskiego, otworzył proces beatyfikacyjny Marie Mélanie Rouget, a postulatorem sprawy został ks. Arnaud Montoux.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.