Bp Arkadiusz Trochanowski: z Miłosierdziem Bożym idziemy do ludzi
30 kwietnia 2025 | 12:07 | Zdzisława Kobylińska | Olsztyn Ⓒ Ⓟ
Fot. Hubert Szczypek / KAIO znaczeniu prawdy o Bożym miłosierdziu w Kościele greckokatolickim z Arkadiuszem Trochanowskim, biskupem olsztyńsko-gdańskim rozmawia Zdzisława Kobylińska. „Kościół Wschodni bardzo mocno akcentuje element Bożego Miłosierdzia, a świętem, które szczególnie mówi nam o Bożym Miłosierdziu jest uroczystość Jezusa Chrystusa miłującego człowieka (ukr. Chrysta ludynolubcia), którą świętujemy 27 czerwca” wyjaśnia biskup.
Zdzisława Kobylińska: W Kościele rzymskokatolickim pierwsza niedziela po Wielkanocy, tak zwana Niedziela Biała lub Przewodnia, obchodzona obecnie jako Niedziela Miłosierdzia Bożego, zainicjowała trwający Tydzień Miłosierdzia. Jego celem jest między innymi wprowadzenie wiernych głębiej w orędzie Miłosierdzia Bożego, pokazując jak miłosierdzie powinno wyglądać w praktyce, i zachęcając do aktywnego uczestnictwa w dziełach miłosierdzia. Czy w Kościele greckokatolickim wspomina się również w sposób szczególny tajemnicę Miłosierdzia Bożego. Czy jest wyznaczona konkretna data tego wspomnienia?
Bp Arkadiusz Trochanowski: W Kościele greckokatolickim tajemnica Bożego Miłosierdzia wyraża się w liturgii św. Jana Złotoustego oraz św. Bazylego Wielkiego. Kościół Wschodni bardzo mocno akcentuje element Bożego Miłosierdzia. Można powiedzieć, że liturgia bizantyjska jest Bożym Miłosierdziem. W czasie liturgii wielokrotnie powtarzamy słowa – Hospody Pomyłuj – „Panie zmiłuj się nad nami”, czy „Bądź miłosierny”, które są odpowiedzią na różne wezwania w czasie Litanii. Ponadto podczas świętej liturgii kilkukrotnie usłyszymy błogosławieństwo – „Pokój Wam” (ukr. Myr usim), które kapłan od ołtarza kieruje w stronę zgromadzonego w świątyni Ludu Bożego. W ten kontekst wpisuje się także Sakrament Pokuty i Pojednania oraz przystąpienie do Sakramentu Eucharystii. Świętem, które mówi nam o Bożym Miłosierdziu jest uroczystość Jezusa Chrystusa miłującego człowieka (ukr. Chrysta ludynolubcia), które świętujemy 27 czerwca.
Obecnie kult Bożego Miłosierdzia jest najszybciej szerzącym się kultem w katolicyzmie rzymskokatolickim. Mam jednak znajomych grekokatolików, którzy odmawiają Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Czy kult ten przeniknął jakoś do waszego Kościoła?
– W Kościele greckokatolickim nie ma zwyczaju odmawiania Koronki do Bożego Miłosierdzia. W naszym Kościele przede wszystkim skupiamy się na modlitwie serca, czyli Modlitwie Jezusowej – „Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną grzesznym”. Jest to modlitwa, która wyraża miłosierdzie i miłość do człowieka, która kształtuje postawę pokoju wobec Boga i bliźniego. Ta modlitwa odmawiana jest na czotkach. Niektórzy przyrównują ten sznur modlitewny do różańca w Kościele rzymskokatolickim, ale na poszczególnych ziarenkach odmawiane są wezwania do Jezusa Chrystusa. Jednocześnie wiem, że wierni sami z siebie praktykują również tę formę modlitwy jak Koronka do Bożego Miłosierdzia. Ma to charakter bardziej indywidualny. Nie ma też takiej ikony, która w sposób szczególny przedstawia ten kult, chociaż na Ukrainie są próby zaadoptowania obrazu Jezusa Miłosiernego w formie ikony. Warto jednak wspomnieć, że nasi wierni również pielgrzymują do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, gdzie znajduje się kaplica pw. Św. Andrzeja Apostoła, będąca darem Kościoła greckokatolickiego z Polski i Ukrainy.
Jak ksiądz Biskup odczytuje orędzie o Miłosierdziu Bożym w kontekście wyzwań współczesnego świata, ale i indywidualnego człowieka?
– Boże Miłosierdzie jest dzisiaj światu bardzo potrzebne. Ono niesie pokój, wybaczenie i wskazuje, co powinniśmy robić codziennie – miłować się, kochać, szanować jeden drugiego. Z Miłosierdziem Bożym iść do ludzi. To jest Boży plan dla człowieka. Innej drogi Bóg nawet nie chce proponować. Z takim planem powinniśmy rozwiązywać wszystkie problemy. Ale tutaj pojawia się trudność. Nie wszyscy chcą znać Boży plan. Nie wszyscy chcą znać Pana Boga, a co dopiero zastanawiać się nad tym, co ma Pan Bóg do zaoferowania. To jest wyzwanie, jak przemawiać, aby jak najwięcej ludzi poznało Boży plan o miłosierdziu. Ukazywać przez świadectwo swojego życia, że źródłem tej miłości jest moja wiara w Pana Boga.
Świat wokół nas jest pełen różnych postaw, zachowań, działań, decyzji o życiowo ważnych konsekwencjach, które niepokoją nas wszystkich. Konflikty zbrojne, czystki etniczne, zabijanie nienarodzonych dzieci, pedofilia. Jak można i należy wcielać w życie Miłosierdzie Boże w tych przypadkach? Czy miłosierdzie ogarnia wszystkie obszary zła? Czy zostaje jednak tylko sprawiedliwość, do której będzie należał osąd?
– W tym kontekście najpierw powinna dokonać się sprawiedliwość. Bez zrozumienia, że dokonało się haniebnych czynów, które są złem, możemy wypaczyć rozumienie pojęcia Miłosierdzia Bożego. Miłosierdzie Boże działa, jeżeli my sami, rozumiejąc swój błąd przychodzimy i prosimy o wybaczenie i robimy mocne postanowienie naszej poprawy. Bóg czeka na nas i pragnie dzielić się swoimi miłosierdziem. Potrzeba naszej woli, potrzebny jest ruch w stronę Pana Boga i uwierzenie, że Bóg pomoże. Dzisiaj chyba tego aspektu nie dostrzegamy. A Bóg czeka cierpliwie. Współczesny człowiek bardzo przyspieszył, nawet goni i nie dostrzega tej wyciągniętej ręki Pana Boga. Zapomina, że Bóg chce towarzyszyć w tej drodze nawrócenia, chce iść przez całe życie z człowiekiem, a nie tylko w jednym momencie, kiedy jest mu potrzebny. Bóg pragnie być z człowiekiem każdego dnia.
Zmarły Papież Franciszek nazywany był „papieżem miłosierdzia”. Co we Franciszkowym nauczaniu i praktycznym podejściu najbardziej poruszało Księdza biskupa?
– Papież Franciszek opublikował encyklikę, która przywołuje tradycję oraz aktualność myśli o „ludzkiej i Boskiej miłości Serca Jezusa Chrystusa”, wzywając do odnowienia autentycznej pobożności, aby nie zapomnieć o czułości wiary, radości służby i żarliwości misji. To czwarta encyklika „Dilexit nos” („Umiłował nas”), która nawiązuje do słów św. Pawła z Listu do Rzymian. Apostoł Narodów, odnosząc się do Chrystusa (Rz 8, 37), mówi nam, abyśmy odkryli, że od tej miłości nic «nie zdoła nas odłączyć» (Rz 8, 39).
Monika Białkowska: Kościół nie potrzebuje dziś klerykalnej kasty, która nie chce rozmawiać z ludźmi
To, co pozostanie w pamięci, to przede wszystkim troska o ubogich, słabych, odrzuconych, pozbawionych możliwości rozwoju, uwięzionych. Czas pontyfikatu papieża Franciszka to duże zmiany migracyjne i tutaj zwraca uwagę jego troska o uchodźców. To określenie Kościoła „szpitalem polowym”. To dawanie Chrystusa każdemu. To prośba, żeby otworzyć swoje kościoły, domy parafialne, klasztory dla uchodźców. To robienie rabanu, tzn. wstawanie z kanapy i ruszenie w świat, aby głosić Chrystusa. „Jeśli nie wyjdziecie, ludzie nie przyjdą”, powtarzał to wszystkim. To pozbywanie się przyzwyczajeń, które człowieka rozleniwiają. To także stawianie pytań. Jak mówił papież Franciszek, kto stawia pytania, będzie zawsze młody, niezależnie od wieku. Bo można już będąc młodym zostać człowiekiem w podeszłym wieku, nie stawiając pytań. I to jest tragedia każdego człowieka. A trzeba pytać – kim ja jestem, dokąd zmierzam, jaki jest sens mojego życia? Trzeba wciąż stawiać wiele innych pytań. Papież Franciszek powtarzał często – „należy mieć w sobie nadzieję”, „mieć w sobie pasję duszpasterstwa”, „być blisko z ludźmi”. Ponadto papież Franciszek prosił o modlitwę i pomoc dla Ukrainy i wspierał naród ukraiński. Prosił o ustanie wojen na całym świecie. Papież Franciszek na różny sposób zaskakiwał.
Zapamiętam także osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem. Najpierw 21 października 2021 roku, w roku, kiedy zostałem biskupem, w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum”. Był to bardzo szczególny moment. Nawet napisałem artykuł o tym wydarzeniu w języku ukraińskim.
Następnie w 2023 roku, we wrześniu, kiedy w Rzymie odbywał się Synod Biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Spotkanie rozpoczęło się 6 września zaraz po 7:00 a skończyło się o 8:45. Wówczas papież Franciszek poświęcił prawie dwie godziny na wysłuchanie biskupów greckokatolickich, których razem było 56. Tematem przewodnim była troska o cierpiący naród ukraiński z powodu rosyjskiej agresji. Papież mógł wysłuchać świadectw biskupów ukraińskich, którzy na co dzień zmagają się z rosyjską agresją, nienawiścią i walką o przetrwanie. Mógł bezpośrednio usłyszeć świadków tragedii i dowiedzieć się, co dzieje się na Ukrainie. Papież cierpliwie słuchał i wyrażał solidarność z narodem ukraińskim i naszą Cerkwią.
Ksiądz biskup zawdzięcza też śp. papieżowi Franciszkowi swoją szczególną misję i posługę.
– Papież Franciszek sprawił mi niespodziankę, czyniąc mnie, swoim dekretem, biskupem Diecezji (Eparchii) Olsztyńsko-Gdańskiej obrządku greckokatolickiego 25 listopada 2020 r. Podjąłem to wyzwanie w czasie głębokiej pandemii i mimo wszystko trzeba było wychodzić do ludzi. Pozostało mi to do dzisiaj i jest to ze mną. Papież stworzył nową strukturę kościelną i z wielką odpowiedzialnością trzeba podążać w wyznaczonym kierunkiem. Codziennie wstawać i być blisko ludzi. Podchodzić do wszystkiego z wielką duszpasterską pasją. I w tym też zawiera się Boże Miłosierdzie.
Z kolei wiadomość o śmierci papieża Franciszka zastała mnie w naszym soborze w Gdańsku, w czasie pontyfikalnej liturgii w drugi dzień świąt wielkanocnych. Zaraz po liturgii odprawiliśmy z duchowieństwem i wiernymi panachidę zmartwychwstania (specjalne krótkie nabożeństwo żałobne) ze śpiewami „Chrystus zmartwychwstał”. Z kolei w Olsztynie w naszym soborze w sobotę 26 kwietnia w dzień pogrzebu Papieża Franciszka odprawiliśmy liturgię oraz także panachidę zmartwychwstania. I tak już pozostanie w pamięci, że w czasie pogrzebu śpiewaliśmy o zmartwychwstaniu, czyli nadziei, i w przekonaniu zwycięstwa Bożego Miłosierdzia.
Dziękuję za rozmowę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

