Redaktor naczelny „La Croix”: papież dla Kościoła i dla świata, w zgodzie z linią Franciszka

Papież dla Kościoła i dla świata – takim tytułem opatrzył swój komentarz po wyborze Leona XIV ks. Arnaud Alibert, redaktor naczelny francuskiego dziennika katolickiego „La Croix”. Zwrócił uwagę, że dotychczasowy kard. Robert Prevost będzie „w oczach świata nowym obliczem Kościoła katolickiego”.

Francuski asumpcjonista podkreśla, że 113 kardynałom 70 narodowości ze wszystkich kontynentów wystarczyły niespełna dwa dni i zaledwie cztery głosowania, aby wyłonić „postać jednoczącą”, która zebrała dwie trzecie głosów uczestników konklawe.

„Radość tłumu zgromadzonego na placu św. Piotra i liczne wyrazy radości odczuwalnej we wszystkich krajach, szczególnie w Chicago, skąd pochodzi, i w Peru, gdzie przez długi czas mieszkał, ilustrują «Deo gratias», które wznosi się z serc wiernych na całym świecie, ukazując zaufanie, jakiego nowy papież jest przedmiotem, znacznie bardziej niż ci, którzy go wybrali” – pisze ks. Alibert.

Jego zdaniem wybierając prefekta Dykasterii ds. Biskupów kardynałowie pokazali, że ich główną troską jest Kościół uwrażliwiony na peryferie, zgodnie z linią papieża Franciszka. Pozostaje na razie tajemnicą „jak ten człowiek z USA, który musi czuć się mały w swej białej sutannie, przyjmie to nowe wezwanie”, gdyż „dziś, oprócz zadań i misji do wykonania, zgadza się poszerzyć swoją osobistą historię o wymiary świata i w nieoczekiwany sposób wypełnić powołanie, które zrodziło się w nim w czasach jego młodości, nie spodziewając się ani przez chwilę, że zaprowadzi go ono na balkon bazyliki Św. Piotra w Rzymie 8 maja 2025 roku”.

„Papież, jak przyznał sam jego poprzednik, często czerpie ze swego wewnętrznego sanktuarium zasoby potrzebne do zarządzania Kościołem. To w tym osobistym miejscu, oddanym przez wiarę do dyspozycji Boga, Leon XIV znajdzie to, dzięki czemu stanie się człowiekiem powszechnym” – przypuszcza redaktor naczelny „La Croix”.