IV Pielgrzymka Chórów Archidiecezji Krakowskiej w Sanktuarium św. Jana Pawła II

– Wasz śpiew nie jest tłem, ale nośnikiem modlitwy. Przez Wasz śpiew Bóg mówi do ludzkich serc – mówił ks. Grzegorz Lenart do uczestników IV Pielgrzymki Chórów Archidiecezji Krakowskiej. Spotkanie odbyło się w dniach 20–21 czerwca w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie i poświęcone było pamięci zmarłego prof. Włodzimierza Siedlika.

Pielgrzymka rozpoczęła się od nieszporów w piątkowy wieczór. Kustosz sanktuarium, ks. Tomasz Szopa, powitał zebranych chórzystów i wyraził radość z faktu, że wydarzenie wpisało się już na stałe w życie sanktuarium. Przewodniczący Archidiecezjalnej Komisji Muzyki Kościelnej, ks. Grzegorz Lenart, dziękował za otwartość na muzyków i obecność chórów z całej archidiecezji.

W czasie nieszporów ks. Lenart wygłosił kazanie poświęcone pamięci prof. Włodzimierza Siedlika, który miał poprowadzić planowane warsztaty. – Choć jego odejście było nagłe, jakby Pan Bóg przerwał nutę w połowie taktu, wiemy, że nie było ono przypadkowe. On zna całą partyturę, także te ciche pauzy, które dla nas brzmią jak pustka – mówił duszpasterz. Przypomniał, że liturgia nie zamyka pamięci, ale ją otwiera, a pielgrzymka nabiera szczególnego znaczenia – staje się przejściem „od ciszy śmierci do pieśni zmartwychwstania”.

W sobotę odbyły się zajęcia z emisji głosu, które prowadzili Adrianna Bujak-Cyran, Katarzyna Śmiałkowska, Karol Kusz i Marcin Wasilewski-Kruk. Kulminacją pielgrzymki była uroczysta Msza św. sprawowana w intencji zmarłego profesora pod przewodnictwem ks. Grzegorza Lenarta.

W homilii duszpasterz podziękował chórzystom za ich wkład w życie Kościoła. – Dobrze, że jesteście. Dobrze, że przyjechaliście nie tylko z nutami, ale z sercem, co słychać w tej muzyce – mówił. Nawiązując do słów św. Pawła o mocy doskonalącej się w słabości, wyjaśnił, że Bóg nie oczekuje doskonałości, ale gotowości do służby. – Pracuję nie po to, by było bezbłędnie, ale by oddać Bogu chwałę i by On mógł przez mój śpiew dotknąć ludzkich serc – zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że muzyka liturgiczna to nie dodatek, ale integralna część liturgii. – Takiej postawy przez całe życie uczył nas prof. Włodzimierz Siedlik. On nie tylko o niej mówił – on ją uosabiał – powiedział ks. Lenart. – Tacy nauczyciele zostają z człowiekiem na zawsze, bo uczą nie tylko zawodu, ale charakteru, serca i służby.

Na zakończenie Mszy św. podziękowano Januszowi Wierzgaczowi za poprowadzenie warsztatów interpretacyjnych w zastępstwie śp. prof. Siedlika. Ks. Lenart wręczył uczestnikom pamiątkowe dyplomy, a także odczytał list metropolity krakowskiego, abp. Marka Jędraszewskiego, z gratulacjami dla Krzysztofa Lebiesta z okazji 25-lecia dyrygenckiej posługi w Chórze Męskim „Totus Tuus” z Podłęża.

Pielgrzymkę zakończyło wspólne spotkanie przy stole.