Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Nycz w Hałcnowie: wiara musi wpływać na życie społeczne i rodzinne

07 lipca 2025 | 06:00 | rk | Hałcnów Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

„Trzymajcie tradycję tego odpustu, a przede wszystkim tradycję modlitwy za rodziny i troski o dzieci – także te nienarodzone” – zaapelował kard. Kazimierz Nycz podczas odpustowej Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie. Duchowny wygłosił kazanie wzywające do głębokiego nawrócenia religijnego i moralnego w kluczowych obszarach życia Polaków. Tradycyjnemu hałcnowskiemu odpustowi z okazji święta Nawiedzenia NMP towarzyszyło błogosławieństwo małych dzieci i matek oczekujących potomstwa.

Nawiązując do osobistych wspomnień sprzed sześćdziesięciu lat, pochodzący z pobliskiej Starej Wsi kardynał wskazywał na znaczenie pielgrzymowania i przekazu wiary z pokolenia na pokolenie.

Odnosząc się do sceny nawiedzenia św. Elżbiety przez Maryję, kard. Nycz wskazał na trzy fundamentalne postawy, które powinny kształtować religijność chrześcijańską: głoszenie wielkich dzieł Bożych, dziękczynienie i konkretna pomoc bliźniemu. „Maryja nie zostawiła wiadomości o Zwiastowaniu dla siebie, ale idzie do swojej krewnej Elżbiety, by wyśpiewać chwałę Bogu” – wskazał. Zwrócił uwagę na zdanie z Ewangelii: „Pozostała u niej około trzech miesięcy”. „Trzeba zakasać rękawy i pomagać. Gdyby któregoś z tych trzech elementów zabrakło, to nasza religijność byłaby niekompletna” – zinterpretował ten fragment.

Purpurat przestrzegł przed redukowaniem pobożności do „paciorków i pielgrzymek”, jeśli nie wpływa ona na codzienne życie społeczne i rodzinne.

Kardynał wskazał trzy kluczowe obszary wymagające nawrócenia religijnego i moralnego. „Małżeństwo przestało być sprawą najważniejszą” – skonstatował. Cytując dane, zauważył: „Na 200 tysięcy zawieranych małżeństw rocznie w Polsce jedna trzecia się rozwodzi. A w dużych miastach – prawie połowa”. Wskazał, że dla stabilności społeczeństwa konieczne są trwałe związki, a ich rozpad często wynika z „braku woli bycia służebnym wobec dziecka, wobec współmałżonka”. Przypomniał, że „wychowanie dziecka, zwłaszcza drugiego i trzeciego, wymaga jeszcze większego samoograniczenia i poświęcenia”.

Wskazał na kryzys demograficzny. „Problem dzietności nie da się wytłumaczyć tylko sprawami materialnymi. Problem leży w głowie i w gotowości bycia dla” – podkreślił. Odwołał się do słów św. Jana Pawła II z 1991 r., który przestrzegał, by dziecko nie stało się kosztownym dodatkiem do życia. „Wtedy rodziło się 600 tysięcy dzieci rocznie, dziś – 250 tysięcy” – zauważył kardynał i dodał: „Są sprawy, w których można zgrzeszyć milcząc. Kościół nie będzie milczał”.

Zwrócił uwagę na kwestię wychowania. „Wychowanie wymaga przede wszystkim przykładu. Słowa tylko pouczają, przykłady wychowują i prowadzą do dobra” – powtórzył kard. Nycz. Podkreślił niezastąpioną rolę rodziców: „Nie dajcie sobie wmówić, że was ktoś potrafi zastąpić – czy szkoła, czy nawet Kościół”. Jego zdaniem, debaty o reformach edukacyjnych pomijają istotę sprawy. „Wychowanie wymaga fundamentu wartości – prawdy, sprawiedliwości, dekalogu” – podniósł.

Zauważył, że wychowanie wymaga fundamentu wartości opartych na Dekalogu, w przeciwieństwie do zasady „róbta, co chceta”. Zwrócił uwagę na nowy czynnik – internet i media społecznościowe, które często są „antywychowawcami”, przynoszącymi hejt i śmieci, mimo że mogą być źródłem wiedzy. Jego zdaniem, alarmująco brzmi fakt, że przeciętne dziecko i młodzież spędzają przed smartfonem 6 godzin dziennie, co prowadzi do uzależnienia, czyli siecioholizmu.

Kard. Nycz podkreślił, że rodzice muszą stawiać mądre wymagania, nawet jeśli nie podobają się one wychowankowi. Koncepcję „wychowania bezstresowego” określił jako „wielką nieprawdę”, ponieważ życie dorosłe wiąże się ze stresem, z którym człowiek musi umieć sobie radzić.

Na zakończenie były metropolita warszawski wyraził pragnienie, by nawiedzenie – tak jak to Maryjne u Elżbiety – stało się wzorem pobożności dla współczesnych wiernych. „Niech nasza religijność będzie kompletna – niech głosi Boże dzieła, dziękuje i służy pomocą. I niech wpływa na nasze życie: rodzinne, społeczne i narodowe” – podsumował.

Po procesji z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła kapłani udzielali indywidualnych błogosławieństw małym dzieciom i matkom oczekującym potomstwa.

Tradycyjny odpust hałcnowski i błogosławieństwa dzieci oraz matek oczekujących potomstwa to wielowiekowa tradycja, która przetrwała do dziś. Choć posoborowa reforma kalendarza liturgicznego przeniosła święto na ostatni dzień maja, w Hałcnowie nadal parafialny odpust odbywa się w niedzielę po 2 lipca.

Świątynię, która jest znanym sanktuarium maryjnym w Beskidach, papież Franciszek podniósł w sierpniu 2015 roku do godności bazyliki mniejszej, a uroczystość ogłoszenia tego aktu odbyła się 2 lipca 2016 r. pod przewodnictwem ówczesnego nuncjusza papieskiego w Polsce abp Celestino Migliore.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.